Choć procesory Sandy Bridge miały się rewelacyjnie podkręcać to wiele osób powątpiewało, że będzie tak w praktyce. Pierwszy wynik 5,12 GHz brzmiał zachęcająco. Teraz okazało się, że można go wyśrubować do 5,5 GHz.
Warto przeczytać: | |
Choć ten wynik to znacznie mniej niż osiągnięte na Celeronie 352 8,2 GHz to budzi respekt, gdyż osiągnięto go na chłodzeniu jedynie powietrzem. Taki sposób chłodzenia jest bardziej "naturalny" i bardziej dostępny użytkownikom pecetów w przeciwieństwie do chłodzenia azotem, które jest bardzo niepraktyczne w użyciu.
Pierwsze informacje o niespotykanej podatności na podkręcanie procesorów Core i7 2600K, przekazaliśmy juz kilka miesiecy temu przed premierą Intel Sandy Bridge. Overclocker znany pod nickiem windwithme osiągnął 5,12 GHz wyłącznie na chłodzeniu powietrzem. Okazuje się, że nie jest to wynik odosobniony - obecny rekordzista - użytkownik forum xtremesystem o nicku SoF osiągnła wynik równy 5,5 GHz.
Na platformę testową oprócz procesora składała się płyta główna ASUS P8P67 PRO oraz 4GB pamięci DDR3 Elpida. Jak powszechnie wiadomo, najnowsze modele procesorów z dopiskiem K podkręca się poprzez zwiększanie mnożnika. Co prawda można próbować zwiększyć taktowanie szyny, ale nie pozwala ona na większe niż o 3 - 5 procent taktowanie. Jeszcze przed premierą procesorów, w sieci pojawiały się informacje na temat braku możliwości ustawienia mnożnika procesora większego niż 45, 46 czy 47.
Jak łatwo jednak obliczyć, na taktowanie 5,5 GHz wymagane było ustawienie mnożnika na 55 – być może pozwoliła na to nowsza wersja BIOSu (z 3 stycznia 2011 roku), którą overclocker miał do dyspozycji. Niestety nic nie wiadomo na temat układu chłodzenia, który jak się domyślamy musiał być jednym z wydajniejszych na rynku. Wiadomo jedynie ile wynosiły temperatury procesora – maksymalnie 52 stopnie Celsjusza. Wynik osiągnięty przez SoF jest stabilny co potwierdza wykonany test z aplikacji SuperPi.
To jednak nie koniec - ten sam overclocker po sięgnięciu po jednostopniową kaskadę chłodzącą, podbił wynik do 5,589 GHz (56 x 99,8 MHz). Biorąc jednak pod uwagę, że wykorzystany system chłodzenia jest zdecydowanie wydajniejszy niż powietrzny, wynik ten nie zaskakuje już tak bardzo. Dla potwierdzenia stabilności wyniku, użytkownik także wykonał test w aplikacji SuperPI.
Musimy przyznać, że z niecierpliwością czekamy na testy podkręcania z użyciem ciekłego azotu czy nawet ciekłego helu. Możliwe jest także, że po dostaniu się Core i7-2600K w ręce najbardziej utytułowanych overclockerów, zostanie pobity dotychczasowy rekord podkręcania wynoszący 8,2 GHz.
Dużo będzie zależało od producentów płyt głównych, którzy powinni wydać nowsze wersje BIOSu umożliwiające ustawienie bardzo wysokiego mnożnika. Ostatnie dwa rekordowe wyniki potwierdzają wysoką klasę płyt głównych ASUS, które wykorzystano do podkręcania.
Liczymy także na naszych rodaków, którzy nie ustępują pod względem osiągnięć w podkręcaniu swoim zagranicznym kolegom.
Źródło: xtremesystems.org
Polecamy artykuły: | ||
Optymalne karty graficzne do NFS: Hot Pursuit | Wyścig trwa - 2x GF GTX 460 vs 2x Radeon 6850 | TOP-10: Dyski twarde i SSD |
Komentarze
10ale sie zabieraja - odrazu azotem go i tyle, chyba ze jakos sciagaja ograniczenia mnoznika o jakich w sieci mowa..
Także BIOS już więcej nie pomoże, gdyż sam Intel w swoich prezentacjach pokazywał, że maksymalny zegar SandyBridge to 5.7GHz. Mnożlik 57x jest najwyższym dostępnym w tym procesorze. Chociaż niewykluczone, że pojawią się wersje
(przykładowo 2699K) z wyższym mnożnikiem. Chyba, że jest to ograniczenie konstrukcyjne.
I ciekawi mnie co to za powietrzny cooler że utrzymał go tak podkręconego na jedynie 52 stopniach..
Mamy zimę panowie, nikt nie wspomniał, że gość mógł być na dworze przy -10*C jak nie lepiej ^^
No chociaż na balkon mógł budę wystawić, bo szczerze wątpię że udało mu się to w domu/pokoju..
Toż to jakaś nowość. 7 sekund obciążenia jednego rdzenia nazwać stabilnym wynikiem.