AppleInsider doszedł do informacji, zgodnie z którymi wierny przyjaciel Apple - firma Intel - już wkrótce może pójść w tzw. "odstawkę".
Nieoficjalnie trwają rozmowy pomiędzy Apple a AMD, zgodnie z którymi koncern miałby zastąpić w roli producenta komponentów nie tylko Intela, ale i nVidię. Te dwie ostatnie marki to przyjaciele Apple od kilku dobrych lat, niemniej w ostatnich miesiącach pojawiło się wiele zgrzytów, zwłaszcza z producentem procesorów. Choć i na linii Intel-nVidia zdarzały się ostatnimi czasy przepychanki.
AMD, będący również właścicielem ATI, mógłby zapewnić Apple kompleksową dostawę komponentów do komputerów - zarówno "serca komputera", jak i kart graficznych. Porozumienie obydwu koncernów mogłoby mieć więc same pozytywne skutki - w wymiarze technologicznym, czasowym, jak i cenowym (w każdym razie dla Apple, nie musi się to przełożyć na sugerowaną cenę urządzenia).
Jeśli pogłoski o rozmowach się potwierdzą, a następnie dojdzie do ich finalizacji, możemy być świadkami technologicznej historii rozgrywającej się na naszych oczach. O ile Intel jakoś sobie poradzi, to ostatnie miesiące nie są lekkie dla nVidii. Warto też wspomnieć o AMD, które - zdaje się - wygrało los na loterii. Ich karty graficzne sprzedają się rewelacyjnie, a to z kolei przekłada się na wyniki finansowe.
Źródło: AppleInsider
Komentarze
36Gdzie się podziali gracze typu S3/Matrox... Intel nadal sprzedaje najwięcej chipów graficznych, jest ciekawa sytuacja na rynku ;)
AMD po prostu nie ma sprzętu o wydajności odpowiedniej dla rozwiązań promowanych przez Apple. Pamiętajmy, że Apple zawsze pakowało do swoich maszyn najszybsze procesory. AMD sporo odstaje pod względem wydajności od Intela.
Dodatkowo nie ma odpowiednio wydajnych i energooszczędnych procesorów mobilnych. Tutaj przepaść między Intelem, a AMD jest jeszcze większa!
Nie wyobrażam sobie Macbooka z procesorem AMD. :)