Do Gatesa nie przemawiają duże skrzynki pocztowe.
Warto przeczytać: | |
Zaskakująca cena Samsunga Nexus S | |
Superkomputer chłodzony gorącą wodą |
GMail jest jedną z najlepszych darmowych skrzynek pocztowych. Usługa, która początkowo była traktowana jako żart primaaprilisowy (jej premiera nastąpiła 1 kwietnia 2004) z początkowego rozmiaru 1 GB na osobę urosła już do 7,5GB dla każdego.
Większość użytkowników pokochała GMaila za obietnicę ogromnej przestrzeni do wykorzystania i końca ery kasowania maili. Jednak jest jedna osoba, która tego nie docenia. To ojciec dzisiejszych komputerów i założyciel firmy Microsoft - Bill Gates.
Twierdzi on, że nikomu nie jest potrzebna skrzynka o rozmiarze większym niż 1 GB. Gdy Steven Leve, autor "The Plex", nowej książki opowiadającej o Google, powiedział mu, że wykorzystuje ponad 1 GB miejsca na skrzynce pocztowej, Bill Gates był skonsternowany i w to nie wierzył. Cóż, założyciel Microsoftu nie ma szczęścia do określania niezbędnej pojemności. Najpierw twierdził, że nigdy nie będzie potrzebne więcej niż 640 kB pamięci RAM, teraz uważa, że 1 GB wystarczy na maile absolutnie każdemu.
Czy Gates pozostał w starej epoce, w której e-mail był czystym tekstem i nie zajmował dużo miejsca? Teraz wysyła się wiele załączników, które stanowią przeważający procent wagi wiadomości. Na szczęście z duchem czasu idzie sam Microsoft, który w swoim Hotmailu daje każdemu co najmniej 5 GB miejsca.
Ile miejsca zajmują wasze maile? Więcej czy mniej niż 1 GB?
Źródło: tomshardware.com
Polecamy artykuły: | ||
Muzyka - z YouTube, MP3, do pobrania i na życzenie | Goog le Chrome - 20 świetnych wtyczek | Nvidia 3D Vision Surround - 3D na trzech monitorach |
Komentarze
87PS. Moja skrzynka na Gmailu ma 1GB. Każdy nowy email by ją przepełnił wg Gatesa...
Więc niech koleś nie pier...
W ramach sprostowania do tej popartej dowodami ala Fakt informacji w "newsie"
Mi tam 1dgb spokojnie wystarczy.. :D
Ale jakby się ograniczyć tylko do pracy, bieżących zadań itd. to w zupełności nawet 0.5GB by mi wystarczyło :)
Ja nie rozumiem, jak w ogole mozna uzywac skrzynek online, do emaili sluza przeciez programy pocztowe (brrr, nie ma to, jak sprawdzanie maili przez www), a zawartosc powinna byc trzymana na swoim komputerze - po to, by nie obciazac serwera :)
Czy w dzisiejszych czasach skrzynka pocztowa służy do odbierania wiadomości ?
Czy też jest to wirtualna przestrzeń która niezależnie od wielkości zostanie zapchana.
jaki sens ma przechowywanie wiadomości z załącznikami przez 10 lat.
Nawet dla Skarbówki nie trzeba tyle czasu trzymać dokumentów a i one na pewno nie zajmą więcej niż kilkadziesiąt MB
przez pół roku, mało mam filmików, głównie jakieś skany, czy zdjęcia od znajomych, więc jest to bliźniacza teza, jak z tymi 640 kilobajtami:)
Czy redaktor jest ułomny? Najpierw niech się dowie o co chodziło z tymi 640 KiB pamięci, a potem niech się wypowiada. Chodziło o limity sprzętowe, które wtedy występowały.
290,71 MB z 10 GB
Jaki z niego ojciec - dostrzegł potencjał Biosa, a później samo poszło - koleś nawet informatyki nie skończył, a propaganda M$ jest chyba największa i nieuczciwe zachowania rynkowe.
Ilość miejsca: 2.8 GB (10%) z 27.4 GB
Poczta niecałe pół roku. 1 GB to strasznie mało
a kasuję niepotrzebne mail-e, nie przechowuję zdjęć i nie używam p2m
poczta na o2 :)
http://www.wired.com/politics/law/news/1997/01/1484
Na moim gmailu mam zajęte 27 Mb i to tylko dlatego, ze dawno nie robiłem tam porządku gruntownego. Większość informacji kasuję po przeczytaniu lub ściągnięciu załącznika. Bałaganu nie znoszę. Mam na koncie ok. 50 wiadomości. 20 można spokojnie usunąć jak nie więcej :)