Jeszcze w ubiegłym tygodniu grupa LulzSec zapowiadała, iż w ramach odwetu za atak na serwery firmy Sega, zaatakuje hakerów, którzy dopuścili się tego czynu.
Czyją winą jest niedziałanie internetowej strony firmy Sega nadal nie wiadomo. W związku z niemocą pomszczenia twórców Dreamcast, grupa w ramach zaspokojenia swojego hakerskiego popędu zdecydowała się na uniemożliwienie funkcjonowania portalu brazylijskiego rządu.
Nie sposób przewidzieć co byłoby kolejnym celem, gdyby na przestrzeni ostatnich dni nie uaktywniła się inna hakerska ekipa - TeaMp0ison. Grupa wtargnęła na stronę LulzSec. W efekcie zamiast standardowej treści (między innymi listy obiektów, których zabezpieczenia zdołali przełamać) odnaleźć można było komunikat dobitnie świadczący o zhakowaniu. Jego treść prezentujemy poniżej:
Z ostatniej chwili: Lulzołajba oficjalnie poszła na dno z setkami nieznanych członków na pokładzie.
Niezależnie od tego jak wiele botów sobie zapewnicie, jak wielu ludzi okłamiecie, jak wiele już stworzonych narzędzi wykorzystacie, NIGDY nie będziecie reprezentować prawdziwej sceny hakerskiej, ostrzegliśmy was, mówiliśmy, żebyście nie wygłaszali pustych pogróżek, daliśmy wam 48h na usprawnienie swoich zabezpieczeń, mimo to zamiast to zrobić, przeklejaliście informacje z publicznych for twierdząc, że zdobyliście nasze dane i wyśmiewaliście fakt, że mam 17 lat. Przestańcie wmawiać sobie, że jesteście hakerami, wklejanie IP do IRC to nie hakowanie, tak samo jak używanie stworzonych przez kogoś wcześniej narzędzi i skryptów do pozyskiwania baz danych... nie reprezentujecie ruchu przeciw zabezpieczeniom, nie możecie spoufalać się z grupami podziemia jak zf0, ab, h0n0, el8, jak robił to wasz członek "AnonSabu", nigdy nie będziecie częścią podziemnej sceny, jeśli ktokolwiek myśli że jesteście undergroundowi i potraficie hakować, nie ma pojęcia co dzieje się w undergroundzie. Aha, TeaMp0isoN Wydanie 2 nadejdzie BARDZO szybko ujawniając dane o członkach Lulzsec (zdjęcia, adresy, hasła, IP, numery telefonów itd.)... Już nie tacy anonimowi, co? Miejmy nadzieję, że potraficie pływać, bo Lulzołajba właśnie podzieliła los Titanica.
Oprócz zaprezentowanej powyżej wiadomości, na stronie LulzSec pojawiła się także piosenka (wraz z teledyskiem) skomponowana na potrzeby filmu Titanic - My heart will go on, Celine Dion.
Dzieło TeaMp0ison zniknęło z portalu LulzSec, jednak wciąż można je podziwiać tutaj.
[aktualizacja 25.06.2011]
Powyższa wiadomość szybko obiegła zagraniczne serwisy. Jednak po kilku godzinach jasne stało się, iż to nie LulzSec zostali zhakowani, a Sven Swootleg, mężczyzna rzekomo związany z hakerską ekipą.
Dziś nad ranem podejrzewany o przynależność do grupy mężczyzna wydał oświadczenie, w którym tłumaczy, iż nie ma nic wspólnego z działalnością LulzSec. informuje też, że jego strona została zhakowana poprzez wykorzystanie luki w niezaktualizowanej wersji WordPress.
Wygląda więc na to, że prywatne dane teamu przynajmniej przez jakiś czas pozostaną tajemnicą.
- Hakerzy vs hakerzy - LulzSec nie próżnują
- Honda zhakowana- dane tysięcy osób wykradzione
- Hackerzy zaatakowali serwery Nintendo
- Hakerzy ponownie zaatakowali Sony
- Citibank - jak dokonać włamania?
- Hakerzy dysponują danymi ponad 200 000 klientów Citibanku
Źródło: ubergizmo, BGR
Komentarze
58wie ktoś gdzie można znaleść TeaMp0isoN Wydanie 1 bo niemam co czytać na wakacje :P
Mam tylko nadzieje ze nie zaczna walczyc miedzy soba, popisywac sie i przechwalic ktory z nich jest prawdziwym hakerem bo to bez sensu. Male dzieci z kompleksami i tyle
A to nie miało być że Anonów, a nie nieznanych?
Dzieci vs. Dzieci ;)
Zapowiada się ciekawie. Podmienienie indexu forum to wprawdzie nic znaczącego, ale można to odebrać jako rzuconą rękawicę ;)
hakerzy mieli dać im "prztyczka w nos" (tak wyczytałem gdzieś) i w tej sprawie jestem po ich stronie.
ale żeby walczyli z tymi cenzuratorami a nie miedzy sobą...
dlaczego jedni hakerzy atakuja drugich skoro wiedzą, że ci pierwsi działaja dla dobra ogółu...przeciwko cenzurze
to wygląda na działania tych którzy obawiają się ataków...pewnie ruski rząd juz kogoś opłacił
Jak niewiesz co sie działo peonie, toss wankerze jeden to nie pisz pacyno. Bo nie strona lulzsecurity.com została zhakowana, a strona jednego z ich członków o innym adresie.
hahahaha "Kibole" wiedzą o co walczą
Poniedziałek - ganiamy Niemców po lesie - Partyzanci
Wtorek Niemcy nas ganiają
Środa zgubiliśmy się w lesie , Niemcy też.
Czwartek znowu Niemcy nas ganiają
Piątek - My ganiamy Niemców
Sobota - leśniczy się wkurzył wyrzucił wszystkich z lasu.
Kto będzie leśniczym ???? Zapewne jedna z amerykańskich trójek, lub ich chiński odpowiednik ;)
LulzSec NIE został zhackowany a benchark.pl kłamie albo inaczej mówiąc mija się z prawdą:
http://niebezpiecznik.pl/post/lulzsec-nie-zostal-zhackowany/
Zanim coś napiszecie albo w coś uwierzycie poczytajcie na ten temat.
Tak jak ktoś napisał: dziecinada.
Nie rozumiem czym się tak ekscytujecie... Tekst umieszczony na stronie przez tzw. hakera bardzo mocno kojarzy się z wypocinami rozkapryszonego nastolatka. Zwłaszcza fragment :
"przeklejaliście informacje z publicznych for twierdząc, że zdobyliście nasze dane i wyśmiewaliście fakt, że mam 17 lat"
Normalnie niech idzie się pokarżyć rodzicom ;)
Moim zdaniem prawdziwi hakerzy nie marudzą na żadnych stronach internetowych, nie wypisują listy swoich osiągnięć, nie chwalą się przynależnością do tej lub innej grupki zakompleksionych dzieci.
Tle w temacie o was tam piszą Benchmark.pl .
po prostu nie wierze ilu ludzi daje sie nabrac na ta medialna papke :) Pewnie potem bedzie latwiej namowic pania zosie na cenzure w internecie. Kolo, ktory jest dobry w te klocki zarabia tyle, ze pada ze smiechu jak ma schakowac strone na wordpressie... nie mowiac juz o tym ze ostatnie na czym mu zalezy to rozglos, chyba ze to jakis 17 latek, ktory pseudo hakujegg swojej dziewczyny.
Tyle ode mnie.