Mobile

Apple zmienia prognozy sprzedaży gogli Vision Pro. Zaskoczeni?

przeczytasz w 2 min.

Najwidoczniej gogle wycenione na równowartość 14 tys. zł (bez podatków) nie sprzedają się tak dobrze, jak oczekiwał Apple.

Gogle Vision Pro trafiły do sklepów w USA na początku lutego, ale odbiór pierwszych recenzentów i klientów jest dość chłodny. Przekłada się to na konkretne liczby. 

Apple tnie produkcję gogli Vision Pro. Sprzedaż poniżej oczekiwań

Według cenionego analityka Ming-Chi Kuo, Apple planował do 2025 roku dostarczyć 700-800 tys. egzemplarzy swoich gogli. Prognozy sprzedaży miały zostać jednak ucięte do 400-450 tys., czyli praktycznie o połowę. 

Analityk zauważa, że nakłady produkcyjne zostały obniżone jeszcze przed planowanym wkroczeniem Vision Pro na rynki inne niż USA. W jego ocenie świadczy to o tym, że na rodzimym rynku Apple’a urządzenie sprzedaje się znacznie poniżej oczekiwań, więc firma nie ma powodów wierzyć, że w Europie czy Chinach sytuacja będzie inna. 

Kuo dodaje, że Apple aktualnie weryfikuje i modyfikuje plan rozwoju całej kategorii produktowej. W związku z tym - jego zdaniem - maleją szanse na to, że w drugiej połowie 2025 pojawi się drugi wariant gogli, na co wskazywały dotychczasowe przecieki. 

Co jest nie tak z goglami Apple Vision Pro? 

Nowemu produktowi Apple’a w dużej mierze obrywa się za astronomiczną cenę. 3500 dol. (ok. 14 tys. zł) brutto to 7 razy więcej niż cena popularnych gogli Meta Quest 3 oraz 3,5 razy więcej niż cena topowego modelu Meta Quest 3. 

Użytkownicy skarżą się również na wysoką wagę, a jeszcze bardziej na złe wyważenie. Założone Vision Pro nie mają żadnej przeciwwagi w tylnej części głowy, w efekcie czego naciskają na twarz, powodując dyskomfort i powstawanie nieestetycznych odcisków. 

Apple Vision ProApple Vision Pro

Mimo wysokiej wagi, bateria gogli jest połączona przewodowo z modułem bateryjnym, który jest chowany w kieszeni. A przecież Apple za pomocą takich produktów jak Magic Mouse, Magic Keyboard czy AirPods przez lata pielęgnował w swoich klientach niechęć do kabli. 

We wzroście popularności sprzętu potencjalnie nie pomaga także brak fizycznych kontrolerów, co znacznie utrudnia tworzenie gier, które napędzają sprzedaż konkurencyjnych gogli. A jednocześnie Apple próbuje przekonać klientów, że Vision Pro to sprzęt nie tylko do pracy, ale i rozrywki, chwaląc się choćby ekskluzywną współpracą z Disney+. 

Na razie nie wiadomo kiedy (ani czy w ogóle) gogle Apple Vision Pro trafią do sprzedaży w Polsce. 

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Yesusik
    2
    Cyt.: "(...) to 7 razy więcej niż cena popularnych gogli Meta Quest 3 oraz 3,5 razy więcej niż cena topowego modelu Meta Quest 3."
    - to w końcu ile? 7 razy więcej czy 3,5 razy więcej niż te Questy 3?
    >>>>> czy ktoś w ogóle czyta niusy przed ich publikacją ?!?!? o.0
    • avatar
      marioking
      0
      Te kilka osób co będą skłonne je kupić pewnie może to już zrobić odwiedzajac big apple na weekendowe zakupy :P Kolejek u nas nie ma co się spodziewać :D
      • avatar
        Yamaraj6
        0
        Topowy Meta Quest 3 (512 GB) kosztuje 700 euro po opodatkowaniu. Apple Vision Pro z polskim VATem kosztowałoby 4015,95 Euro (nie licząc żadnej marży sklepu). To jest 5.7 razy więcej niż Quest 3, a nie 3,5 razy więcej.