Polacy tworzą najlepszą kamizelkę kuloodporną - z cieczy nienewtonowskiej
Ma być lżejsza i bardziej elastyczna, a jednocześnie zapewniać większe bezpieczeństwo niż Kevlar.
Naukowcy z polskiego Instytutu Technologii Bezpieczeństwa MORATEX pracują nad nowym projektem kamizelki kuloodpornej, która miałaby się charakteryzować znacznie większą wytrzymałością niż typowa, wykonana z kevlaru. Ma to być możliwe dzięki wykorzystaniu cieczy nienewtonowskiej o nazwie Shear-Thickening Fluid (STF), która cechuje się nietypową właściwością: twardnieje pod wpływem uderzenia, niezależnie od temperatury. W efekcie chroni przed przenikaniem pocisków o dużej prędkości i dodatkowo rozprasza energię na większej powierzchni.
Dokładny skład STF znany jest tylko instytutowi MORATEX oraz naukowcom współpracującym przy tym projekcie. Testy balistyczne potwierdziły jednak właściwości cieczy – faktycznie potrafi ona stać się barierą nie do pokonania dla pocisków pędzących z prędkością przekraczającą 450 metrów na sekundę. „Musieliśmy zaprojektować ciecz, która będzie funkcjonować jako bariera i udało się” – skomentowała prowadząca badania w instytucie MORATEX Karolina Olszewska w rozmowie z agencją Reuters. Powiedziała też jak w ogóle STF działa: „lepkość rośnie dzięki przeorientowaniu cząsteczek płynu, które wówczas tworzą barierę przeciwko czynnikowi penetrującemu”.
Wypełniona cieczą kamizelka ma zapewniać dużo większe bezpieczeństwo niż te wykonane z kevlaru. Jest tak z kilku powodów. Tym co widać od razu, jest fakt, że całość jest znacznie lżejsza i elastyczniejsza, co oznacza brak ograniczeń ruchów. Dyrektor ds. badań w MORATEX, Marcin Struszczyk, dodaje ponadto: „jeżeli standardowa kamizelka jest dopasowana do ciała, czterocentymetrowe odkształcenie może prowadzić do uszkodzeń mostka, obrażeń śledziony, a nawet zawału serca. Dzięki właściwościom cieczy i odpowiedniemu uformowaniu wkładu eliminujemy to zagrożenie w stu procentach, ponieważ zmniejszamy odkształcenie z czterech do zaledwie jednego centymetra”.
Obecnie prace nad STF i testy są już w ostatniej fazie. Oznacza to, że kamizelek kuloodpornych wypełnionych tą cieczą możemy spodziewać się całkiem niedługo. Producent rozważa także wykorzystanie swojego wynalazku w innych elementach, takich jak ochraniacze sportowe, zderzaki samochodowe czy całe kombinezony ochronne.
Warto na koniec przypomnieć, że wynalazcami pierwszych kamizelek kuloodpornych także byli Polacy, a konkretnie Jan Szczepanik oraz Kaziemierz Żegleń.
Źródło: Reuters, PAP, Daily Mail, Digital Trends
Komentarze
24http://www.lubawa.com.pl/index.php/pl/oferta/sprzet-plywajacy/16-oferta/wyposazenie-indywidualne/kamizelki-kuloodporne/54-koszulka-kuloodporna
są jeszcze koszulki nożo-odporne, zbudowane z 10 tysięcy warstw polietylenu, dla uzmysłowienia to tak jakby sprasowaś 10 tyś jednorazówek z biedronki ;), wygląda jak zwykła a nożem nie przebijesz ;)
A ta kamizelka to miliardy dolarów zysku...
Ale wystarczy jeden minister skorumpowany za parę tysiaków w euro i pozamiatane....
Ehhhhhhhhhhhhhhhh