Strajk na Reddicie. Czemu 7000 społeczności zamyka się na co najmniej dwie doby?
Reddit to amerykański serwis społecznościowy, na którym użytkownicy zrzeszeni w tematyczne społeczności dyskutują i oceniają treści z całego internetu. Od 12 do 14 czerwca na portalu trwa protest, w związku z którym kilka tysięcy społeczności zamyka swoje podstrony.
Reddit znajduje się wśród 20 najpopularniejszych stron internetowych na świecie i szacunkowo przyjmuje około 430 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie. Pomiędzy 12 a 14 czerwca moderatorzy około 7000 społeczności (sub-redditów) przełączą swoje podstrony w tryb prywatny. Oznacza to, że widzieć i komentować znajdujące się na nich wątki będą mogli jedynie użytkownicy zatwierdzeni przez moderację.
Protest przeciwko opłatom
Protest odbywa się przeciwko zaplanowanym zmianom w API, czyli interfejsie programowania aplikacji. API pozwala dwóm aplikacjom na wzajemną komunikację, dając programistom dostęp do danych i programowanie określonych funkcji. Do tej pory interfejs Reddita miał charakter publiczny (tak jak Google, Facebook czy Twitter) i programiści musieli jedynie spełnić kilka określonych warunków, by mieć do niego dostęp. 18 kwietnia firma ogłosiła jednak, że zmodyfikuje interfejs, tak by uwzględniał on pobieranie od programistów opłat za dostęp do API.
Zmiana ta, zapowiedziana na 1 lipca, doprowadzi do zamknięcia wielu aplikacji, których funkcją było przeglądanie Reddita i zmusi użytkowników do korzystania z oficjalnej strony i aplikacji, które są zdaniem wielu niezadowalające. Zmiana nie dotknie małych aplikacji, które wysyłają do 100 zapytań na minutę, ale wszystkie większe zostaną obciążone opłatą w wysokości 24 centów za każde 1000 zapytań. Taka polityka będzie skutkowała zamknięciem na przykład popularnej na urządzeniach Apple aplikacji Apollo, której twórca ogłosił już zamknięcie serwerów z dniem 30 czerwca. Inne aplikacje, które ogłosiły zamknięcie to Reddit is Fun, Sync i Reddplant.
Reddit chce coś mieć z ogromu wykorzystanych danych
Wiele sub-redditów zapowiedziało, że jeśli po 14 czerwca decyzja właścicieli portalu nie zostanie cofnięta, to nie upublicznią oni z powrotem swoich podstron. Nie wygląda jednak na to, żeby firma miała wycofać się ze swoich decyzji. Dyrektor generalny Steve Huffman oznajmił, że Reddit nie ma zamiaru nieodpłatnie udostępniać swoich danych innym podmiotom komercyjnym, które same zarabiają na dostępie do nich.
Ponadto olbrzymia baza dyskusyjna Reddita posłużyła jako darmowa porcja danych dla firm pokroju OpenAI, które pobrały olbrzymie ilości informacji celem szkolenia swoich modeli językowych. Dlatego też władze platformy uważają za bezzasadne udostępnianie ogromu danych za darmo największym światowym korporacjom.
Źródła: theguardian, aljazeera
Komentarze
8Ale nie, lepiej doj***ać wszystkim po równo, gdzie dane do AI już i tak wyciekły, a teraz udupią miliony normalnych userów.