Windows Phone 8: system oficjalnie pokazany - nie będzie aktualizacji ze starej wersji
Co zyskają użytkownicy?
Prezentacja Windows Phone 8 o kodowej nazwie Apollo, systemu dla smartfonów, to już drugi ciekawy pokaz Microsoftu w tym tygodniu. Zmiany w systemie są znaczące, a zastosowanie jądra z Windows 8 zaciera granicę pomiędzy systemem mobilnym, a desktopowym. Windows Phone 8 obsługuje procesory wielordzeniowe, rozdzielczości HD, karty pamięci. Drobnych zmian nie ustrzegł się nawet kafelkowy interfejs.
Pierwsze urządzenia z Windows Phone 8 trafią na rynek jesienią 2012 roku, wraz z tabletami Microsoft Surface i systemem Windows 8. Można się spodziewać, że do tego czasu poznamy znacznie więcej szczegółów niż to co usłyszeliśmy podczas oficjalnej prezentacji w trakcie konferencji Windows Phone Summit w San Francisco. A już teraz jest o czym dyskutować.
Joe Belfiore, kierownik projektu Windows Phone.
Przede wszystkim Microsoft pokazał, że traktuje jak najpoważniej plany odebrania, przez Windows Phone 8, udziałów jakie obecnie mają na rynku mobilnym platformy Android i iOS. Nowy system pojawi się w 50 wersjach językowych z regionalnym wsparciem w 180 krajach.
Kolejne aktualizacje do Windows Phone 8 będą pobierane przez smartfony drogą bezprzewodową. Microsoft chce wprowadzić także coś na kształt programów beta, których uczestnicy będą mogli przetestować nowe funkcjonalności jeszcze przed ich oficjalnym udostępnieniem. Zapowiadany minimalny okres wsparcia wyniesie co najmniej 18 miesięcy.
Smartfony z Windows Phone 8 zaprezentują Nokia, Huawei, Samsung oraz HTC. Ich sercem zostanie podobnie jak poprzednio procesor Qualcomm, ale tym razem będzie on znacznie wydajniejszy. Oficjalnie nie wiemy jaki dokładnie model wybrał Microsoft, ale można oczekiwać, że będzie to coś pokroju Snapdragon S4.
Windows Phone 8 w porównaniu z poprzednikiem (jeśli w ogóle można mówić o poprzedniku), zmienił się pod każdym względem. Jest pod bardzo podobny do Windows 8, a to za sprawą współdzielonego jądra systemowego.
Oto podsumowanie nowości w Windows Phone 8:
- wsparcie dla procesorów wielordzeniowych, maksymalnie do 64 rdzeni
- nowe obsługiwane rozdzielczości 1280 x 768 pikseli lub 1280 x 720 pikseli, oprócz dotychczasowej 800 x 480 pikseli
- oficjalna obsługa kart pamięci microSD jako rozszerzeń pamięci wbudowanej
- współdzielenie się plikami za pomocą technologii zbliżeniowej (NFC), podobną technologię oferują między innymi Samsung i Sony
- bazujący na desktopowej wersji Internet Explorer 10 z funkcją SmartScreen Filter, czterokrotnie wydajniejszy silnik JavaScript, dwa razy szybsze renderowanie treści HTML 5 niż w Mango (dane Microsoftu)
- cyfrowy portfel (Wallet) wykorzystujący technologię zbliżeniową, pozwala realizować płatności w bezpieczny sposób za pomocą smartfona, obsługa kart debetowych i kredytowych, integracja krytycznych danych z kartą SIM
- wbudowane mapy Nokia oraz bazująca na mapach NAVTEQ nawigacja, możliwa praca w trybie offline
- pełne wsparcie dla wielozadaniowości, także w stosunku do zadań w tle, przykładem jest integracja usługi VOIP (Skype) oraz funkcja monitorowania lokalizacji przez aplikacje działające w tle.
- rozbudowany mechanizm głosowego sterowania, który ma konkurować z podobnymi rozwiązaniami Apple i Samsunga, powstaje we współpracy z Audible
- rdzeń systemu taki sam jak w Windows 8 zapewni znacznie większą swobodę programistom, łatwe tworzenie aplikacji na różne platformy sprzętowe
- zakupy z poziomu aplikacji (in-app) wykorzystujące mechanizm Wallet
- deweloperzy otrzymają wsparcie dla programowania w C/C++, a zarazem obsługę technologii DirectX, silników graficznych Havok Vision, Autodesk Scaleform, dźwiękowego Audiokinetic Wwise oraz Firelight FMOD
Startowy ekran Windows Phone 8 zapełnił się kafelkami podobnie jak ekrany innych systemów ikonkami i widżetami. Jednak interaktywność kafelków nadaje mu niepowtarzalny charakter i funkcjonalność.
Kafelkowy interfejs użytkownika okazał się, zdaniem dotychczasowych użytkowników Windows Phone, strzałem w dziesiątkę. Microsoft postarał się aby był jeszcze praktyczniejszy i wprowadził trzeci typ kafelka, cztery razy mniejszy od dotychczasowego. Zmiana jest drobna, ale sprawia, że możemy lepiej wykorzystać dostępną powierzchnię ekranu.
Microsoft nie zapomniał również o funkcjach, które zapewnią popularność Windows Phone 8 w świecie biznesu. Mamy tu wbudowane szyfrowanie całej pamięci urządzenia (Bit Locker), wsparcie dla UEFI oraz lepsza obsługę pracy aplikacji w izolowanych obszarach pamięci (piaskownica).
Dostępne jest także narzędzie do zdalnego zarządzania smartfonem pracownika oraz hub Company, który pracodawca może samodzielnie zaprojektować tak aby pracownik miał szybki dostęp do krytycznych informacji.
Podsumowując. Windows Phone 8 sprawia wrażenie dojrzałej platformy, która powinna zacząć w końcu przynosić Microsoftowi i Nokii spodziewane zyski. Pozostaje tylko odpowiedź na jedno pytanie, które zadajemy sobie od dawna. Czy będzie aktualizacja dla poprzednich wersji Windows Phone?
Odpowiedź wywołała zawód wśród uczestników prezentacji. Microsoft podjął decyzję o nie udostępnianiu nowego systemu starym urządzeniom. Przyczyna jest dość prosta, ale i zaskakująca. Urządzenia skrojone na miarę Windows Phone 7.5, nie będą w stanie wykorzystać nowych funkcji jakie oferuje Windows Phone 8.
Na szczęście osoby, które dopiero co opuściły sklep z nową Lumią w kieszeni nie powinny poczuć się całkowicie zignorowane. Nokia odświeży i rozszerzy portfolio aplikacji dla Lumii, a Microsoft zamiast ósemki wyda aktualizację do Windows Phone 7.8. Wiemy na pewno, że pojawi się w niej identyczny jak w Windows Phone 8 ekran startowy, a także usprawniony silnik sterowania głosowego. Niestety aplikacje pisane dla Windows Phone 8 nie będą wstecznie kompatybilne.
A skoro mówimy o aplikacjach warto wspomnieć jak miewa się Windows Phone Marketplace. Okazuje się, że liczba aplikacji rośnie w tempie większym niż w Android Markecie (w analogicznym okresie rozwoju). Obecnie użytkownicy Windows Phone mogą wybierać z ponad 100 tysięcy aplikacji, z których 65% jest darmowych.
Polscy deweloperzy stworzyli 4500 aplikacji. Codziennie na Windows Phone Market przybywa 300 nowych aplikacji. Pracuje nad nimi około 24 tysięcy deweloperów, z czego 2200 to Polacy.
Bardzo optymistyczne prognozy dotyczące przyszłości systemu Microsoftu w perspektywie kilku lat, od dawna spotykały się z niedowierzaniem i krytyką. Ciekawe czy teraz, gdy Windows Phone 8 ujrzał światło dzienne, pesymiści będą skłonni zweryfikować swoje poglądy?
Więcej o systemie Windows Phone:
- Microsoft Surface: tablet z Windows 8, procesorem ARM lub Intel i Touch Cover - specyfikacja
- MWC: Nokia Lumia 610: najtańszy smartfon z Windows Phone 7.5 Mango
- Windows Phone 7.5 - porównanie telefonów
- Nadchodzi polski Windows Phone 7.5 - relacja
- Windows Phone 7 - widzieliśmy, dotykaliśmy, będziemy testować
Źródło: Microsoft
Komentarze
49Nagle się okazuje że ich flagowe telefony to shit bo nie udźwigną nowego OS.
Nie jestem fanem Apple, ale jak widać można mieć Iphona 4s któy jest rok czasu i mieć najnoweszego iOS6, który będzie.
Poprostu kolejny raz się dałem złapać Nokii, niedość że Lumina 800 jest prototypem telefonu z beznadziejnym ekranem któy smuży (tak dobrze czytacie) i serwis twierdzi że to normlane. ehs.
Szkoda kasy.
Obsługa kart microSD? Wooow, no wypadałoby w 2012 roku w końcu wprowadzić kilkuletnią technologię do użycia... Gratulacje, MS.
A co do samego systemu. Na bank robi wrażenie, mam nadzieje że będzie równie szybko co 7.5.
Gorąco czekam na premierę.
hipokryci
Apropo tekstów o kupnie Lumii: tak, miałem świadomość, że WP7.5 może nie dostać Win8. Ale co z tego? Odbiera maile, sprawdza pocztę, mam integrację z portalami społecznościowymi, DZIAŁA. I nie zrzyna z iOS/Andka nawzajem wyglądu, tylko ma swój design. Czasem sprawdzę sobie busa. To ma być stacjonarka czy stacja robocza w kieszeni, żeby Was zadowoliła? Wolę teoretycznie 'upadające W7.5' niż rozwarstwiony Android z milionem przekolorowanych nakładek producentów. I to jest moje zdanie, wiedziałem co robię, nie przykładano mi lufy do skroni. I nie strzeliłem sobie nagle w stopę wybierając W7.5. Bo system działa, i działać będzie nadal. Jest wybór na rynku - się z niego korzysta. A płaczecie tak, jakbyście nagle wszyscy pokupowali Lumię 900 z pisemnym potwierdzeniem Nokii, że dostaniecie W8.
Fakt, brak aktualizacji do 900/Titana II boli. Ale każdego czasem dymają po kontach (patrz - aktualizacja SGS do 4.0 albo Desire Z. A NeoV mogła dostać...; brak Siri w iPhone 4 - bo co? Nie umie się z serwerem połączyć iPhone 4 nagle przy otrzymywaniu odpowiedzi od Siri?).
Podoba mi się, muszę przyznać.
Może teraz skuszę się na wymianę starej nokii na smartona z Win8?
Jak dobrze, że mam Sgsa + Icsa 4.0.4 :]