Internet

Wystawiałeś niskie oceny na Allegro? Teraz trochę się zmieni

przeczytasz w 2 min.

Allegro wprowadza kolejną nowość. Tym razem chodzi o z pozoru niewielką, ale wydaje się, że istotną zmianę związaną z procedurą oceniania sprzedających.

Czym kierować się podczas wyboru konkretnego produktu bądź sprzedającego? Odpowiedzi na to pytanie mogą być różne, ale nie ulega wątpliwości, że dla wielu osób ważne są opinie innych. Duża ilość negatywnych ocen na Allegro od teraz ma być czymś więcej niż tylko liczbą. Zarządzający tą popularną internetową platformą handlową chcą, aby wystawiający opinie popierali ją konkretną argumentacją.

Negatywna opinia na Allegro? Musisz uzasadnić

W informacjach dla sprzedających wyjaśniono, że nowe zasady obowiązują od 15 kwietnia. Formularz wystawiania ocen został rozbudowany o listę powodów, którymi kupujący mogą uzasadnić ocenę. Co ciekawe, w przypadku oceny pozytywnej będzie to tylko opcja, ale już w przypadku oceny negatywnej działanie obligatoryjne.

"Od 15 kwietnia w formularzu wystawiania ocen wyświetlamy listę powodów, którymi kupujący mogą uzasadnić swoją ocenę. [...] W przypadku oceny pozytywnej klient nie musi wskazywać powodu swojej decyzji. Jest to jednak obowiązkowe w przypadku oceny negatywnej. Gdy kupujący zaznaczy, że nie poleca zakupów u Ciebie, musi wskazać powód swojej decyzji" - tłumaczy Allegro.

Za co można wystawić negatywną opinię na Allegro?

Argumentów nie trzeba będzie wymyślać samodzielnie. Przygotowana lista propozycji jest dość obszerna, co w założeniu zarządzających Allegro ma spełnić oczekiwania nawet najbardziej wybrednych kupujących. Wystawiając negatywną oceną mogą oni wybrać jeden z poniższych argumentów:

  • Nieuprzejma obsługa;
  • Brak reakcji na wiadomość;
  • Opóźniony zwrot pieniędzy;
  • Nieekologiczne opakowanie;
  • Źle zabezpieczony produkt;
  • Nieterminowa dostawa;
  •  Dostarczono produkt inny niż w zamówieniu;
  • Wysłano uszkodzony produkt;
  • Niekompletne zamówienie;
  • Zamówienie nie zostało dostarczone;
  • Brak faktury VAT;
  • Podejrzewam, że produkt jest nieoryginalny.

Jak wyjaśniono, nowa polityka została wprowadzona z powodu niewielkiego odsetka kupujących dodających komentarze do swoich ocen. Po zmianach sprzedający mają zyskać większą wiedzę na temat tego, co wpłynęło na pozytywne lub negatywne doświadczenia klientów.

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Daj chipsa
    0
    "Nieekologiczne opakowanie" hmmm. Przecież większość zamówień otrzymujemy w kartonach bądź foliopakach i tu raczej nic się nie zmieni. Karton w okresie mokrym owija się streczem co jest zalecane przy wysyłaniu na Lokalnie "W razie potrzeby zapakuj przesyłkę w dodatkowe opakowanie odporne na wilgoć." Zamiast tego "Nieekologiczne opakowanie" bardziej by tu pasowało "Nieekologiczny sposób pakowania" gdy dostajemy produkt z rozmiaru A w paczce z rozmiaru B albo C. Sam na to zwracam uwagę. Ostatnio kupiłem w Morele na Allegro pamięć RAM a dostaję karton jak od dużej pizzy.
    • avatar
      vacotivus
      0
      Na papierze brzmi dobrze, ale co to zmienia w kwestii review bombingu? Po prostu wybierz dowolny powód jako dodatkowy krok i tyle.
      • avatar
        Naruto1
        0
        "Brak reakcji na wiadomość"
        To nie musi być wina sprzedawcy i nie musi mieć wpływu na samą transakcję.

        "Nieekologiczne opakowanie"
        Opakowanie czego? Produktu (sprzedający nie ma na to wpływu) czy kartonu, w którym wysyłamy (tu też nie zawsze sprzedawca ma na to wpływ - paczki mają być w rozmiarach A,B,C,D )? I kto to oceni? Subiektywnie uważam, że to pudełko jest nieekologiczne?

        "Nieterminowa dostawa"
        Odpłatność "utknęła" w banku, paczka "utknęła" w firmie kurierskiej - wina sprzedawcy?
        • avatar
          GejzerJara
          0
          nie tylko alledrogo zbiera oceny, są niezależne serwisy oceniające.
          kiedyś kupiłem dosyć drogi przedmiot. ok, nawet dotarł bez problemu, nówka. palmtop, byłby to cenowy odpowiednik obecnego bardzo wypasionego ajfona (kiedyś ktoś mi zarzucał że nie stać mnie na łajfóna)

          zareklamowałem, bo nie dostałem faktury, która potem uprawnia mnie do gwarancji / rękojmii. jednocześnie wystawiłem kiepską ocenę. i co? od razu zalew pytań dlaczego. odpisałem. kolejne pytania dlaczego, ponownie odpisałem. normalnie beton.

          po jakimś czasie ok. pół roku, nawet na tym portalu pojawił się artykuł artykuł, że w tej pewnej firmie jest policja, bo gościu kasuja kasę za zakupy, ale towaru to już nie wysyła. miałem szczęście.

          ale ten przypadek świadczy, jak głupie i nieracjonalne jest nagabywanie zgłaszającego negatywa do zmiany swojej oceny.