O podkręcaniu peceta słyszał niemal każdy z nas. Jest to sposób na przyspieszenie komputera – za darmo lub przy małych nakładach finansowych. Ideą podkręcania jest wydobycie zapasu mocy drzemiącego w procesorze, karcie grafiki czy też RAM-ie. Dziś naszym głównym bohaterem będzie - karta graficzna.
Popyt na nowe karty graficzne nie słabnie – wiele osób chce mieć coraz bardziej wydajne i ciche GPU. W tym artykule pozwolę sobie przybliżyć w miarę efektywną metodę podkręcania kart graficznych za pomocą darmowej aplikacji - Riva Tuner.
To, jak bardzo można podkręcić kartę, zależy od jakości jej wykonania i zastosowanych pamięci. Niestety, efekt, jaki możemy uzyskać podkręcając konkretny egzemplarz karty graficznej, w dużej mierze zależy od tego, kiedy był wyprodukowany układ graficzny i czy wycięto go ze środka czy z brzegu krzemowego wafla. Dwie identyczne karty tego samego producenta o takich samych parametrach mogą znacząco różnić się podatnością na podkręcanie. Z tego powodu nie da się też odpowiedzieć na często zadawane przez początkujących użytkowników peceta pytanie: O ile można podkręcić kartę? Nikt nie zna takiej wartości, w wypadku każdego egzemplarza trzeba to stwierdzić doświadczalnie.
Dla kogo jest przeznaczony overclocking? Oczywiście dla graczy, bez sensu byłoby podkręcanie parametrów, jeżeli byśmy tylko korzystali z przeglądarki internetowej i programów biurowych. Lecz o tym każdy wie. Nie? To tak ogólnie w dużym skrócie.
Czy podkręcanie jest szkodliwe?
Podkręcając (overclocking) kartę graficzną można ją uszkodzić, a takie uszkodzenie nie podlega naprawie gwarancyjnej. Większość sprzętu można jednak zupełnie bezpiecznie podkręcić – stopniowo, małymi krokami, zwiększając częstotliwość pracy po kilka megaherców w każdym kroku.
Co to jest overclocking?
Overclocking – nadtaktowanie lub podkręcanie – to zmuszanie podzespołów elektronicznych do pracy z wyższą prędkością, niż przewidział to ich producent. Każdy układ ma pewien zapas mocy – zazwyczaj jest to od kilka do kilkanaście procent.
Uwaga. Wszystkie porady robimy na swoją odpowiedzialność, nie odpowiadam za ewentualne uszkodzenie sprzętu czy nieprawidłową pracę.
Tyle tytułu wstępu, pora przejść do działania. Potrzebujemy wspomnianego programu Riva Tuner (najlepiej w najnowszej odsłonie). Możemy go pobrać z działu - PLIKI oraz nieco wolnego czasu i cierpliwości. Zakładam, że już macie zainstalowany RT i wszystko działa OK.
W artykule posłużę się swoją kartą graficzną firmy NVIDIA - GeForce GTX 285 1 GB, sterownikami o numerku - 190.38 oraz najnowszym systemem - Windows 7 64-bit w wersji RC.
Po uruchomieniu aplikacji widzimy informacje na temat posiadanej karty, jej GPU i ilości pamięci. Aby przygotować program do podkręcania, musimy wykonać kilka czynności.
W sekcji Driver settings klikamy na mały kwadracik i z rozwiniętego menu wybieramy pozycję System settings.
Powinno nam się ukazać okno z ustawieniami sprzętowymi karty graficznej, nas interesuje zakładka – Overclocking, czyli podkręcanie.
Teraz w tym samym oknie zaznaczamy opcję – Enable driver-level hardware overclocking (fajnie (czyt. bardzo poważnie) brzmi ta nazwa, co?), pokaże się nam okienko, gdzie klikamy na Detect now, aby RT mogła przeprowadzić procedurę sprawdzenia ustawień zegarów. Po tym zabiegu suwaki staną się aktywne i będziemy mogli przejść do najważniejszego aspektu tego poradnika.
Pierwszy z nich Core clock odpowiada za częstotliwość taktowania procesora graficznego, drugi za shadery, trzeci zaś służy do kontroli prędkości pamięci.
Odznaczamy jeszcze Link clocks, abyśmy mogli osobno ustawić zegary dla rdzenia i shaderów.
Zwróćmy uwagę, że teraz mamy możliwość wybrania jednego z trzech profilów, wybieramy oczywiście Performance 3D. Najpierw zajmiemy się rdzeniem GPU. Zwiększamy taktowanie rdzenia, przesuwając suwak w prawo o 10 MHz. Pamiętajmy żeby każdorazowo testować wydajność i stabilność nowych ustawień. Do sprawdzenia możemy użyć bardzo dobrych programów testowych na przykład: FurMark, Video Card Stability Test lub wybranej przez nas gry (najlepiej jednym i drugim przetestować).
Pamiętaj, robisz wszystko na swoją odpowiedzialność! |
Powtarzamy krok i ponownie sprawdzamy stabilność, robimy to tak długo, dopóki nie zaobserwujemy niewłaściwego wyświetlania grafiki, na przykład artefaktów lub innych niepożądanych zjawisk. Gdy widzimy, że jest to już kres naszej karty, zmniejszamy taktowanie o 5 MHz od wcześniej ustalonego. Należy jednak zachować zdrowy rozsądek i nie przesadzać, szczególnie mam na myśli początkujących „overclockerów”.
Gdy mamy już ustawioną częstotliwość procesora graficznego, pora podkręcić nasze pamięci (Memory clock), robimy to tak samo. Nie inaczej też jest w przypadku Shaderów, wszystko wygląda identycznie. Podnosimy wartość o kilka MHz – sprawdzamy stabilność, podnosimy wartość o kilka MHz – sprawdzamy stabilność i tak w kółko dopóki wszystkiego nie ustawimy optymalnie! Nie spieszmy się, warto to zrobić „z głową” i mieć świetną satysfakcję niż ubolewać później nad spalonym akceleratorem graficznym.
Gdy znamy już nasze nowe ustawienia karty graficznej i jesteśmy pewni, że są bezpieczne przechodzimy do następnego kroku.
(klik, aby powiększyć)
W zasadzie to było tyle o podkręcaniu karty graficznej, ale to jeszcze nie koniec tego poradnika:P Jeżeli byśmy chcieli, aby nowe ustawienie ładowało się z każdym uruchomieniem komputera musimy zaznaczyć opcję: Apply Overclocking AT Windows startup w sekcji: Startup settings.
Ale nie robimy tego, tylko klikamy na ikonkę z dyskietką w celu zapisania ustawień do profilu. Po co nam profil? Aby się dowiedzieć, zapraszam do czytania dalszej części tego artu.
Wpisujemy dowolną nazwę, w moim przypadku umieściłem: Overlock 716/1365, aby profil był łatwo kojarzony z podniesionymi zegarami. Gdy zrobiliśmy wszystko według mojego opisu, to powinniśmy mieć coś takiego jak na poniższym obrazku.
Oczywiście klikamy na OK. Następnie udajemy się na zakładkę - Launcher, gdzie za pomocą zielonego plusika dodamy nowe zadanie. Czytelnicy zapoznani z moimi poprzednimi częściami wiedzą już doskonale o co chodzi.
Wyskoczy nam małe okienko w którym nic nie zmieniamy (musi być zaznaczona pozycja: Regular item). Po tej operacji otworzy się nam właściwe okno z ustawieniami.
W pierwszej kolejności wpisujemy dowolną nazwę, dzięki czemu uaktywnią się pozostałe pola. Uaktywniamy nasz zapisany profil: Associated Overclocking profile oraz bardzo ważną teraz opcję: Associated application w której wybieramy ścieżkę dostępu do naszej gry w której będziemy używać podniesione zegary karty graficznej! Zaznaczamy też: Restore settings after terminating application, żeby po wyjściu z gry ustawienia zegarów wróciły do pozycji standardowej.
Dodatkowo obok nazwy profilu możemy w polu: Associated hotkey, przypisać skrót uruchamiający daną aplikację.
Teraz powinniśmy mieć coś takiego:
W ten sposób nie tylko podkręciliśmy częstotliwość naszej karty graficznej, ale również przypisaliśmy te ustawienia pod konkretną grę!!! Bo po co karta graficzna ma pracować bez przerwy na najwyższych obrotach? Od tej chwili dzięki RT, nasz akcelerator będzie się automatycznie przetaktowywał podczas uruchamiania gier których wcześniej ustawiliśmy. Jeżeli gramy w więcej niż jedną grę, musimy oczywiście stworzyć więcej profili.
Szkopuł w tym to to, że daną grę musimy uruchomić, że tak powiem z poziomu Riva Tuner, ale i na to jest bardzo dobra rada;) Możliwości jest kilka. Za pomocą wcześniej przypisanemu skrótowi, za pomocą prawego klika w trayu:
oraz chyba najbardziej przydatnemu, nowemu skrótowi na pulpicie.
Aby go wykonać klikamy prawym przyciskiem myszy ma nazwę profilu w Launched i robimy tak jak na poniższym obrazku:
Oczywiście możemy skrótowi nadać inną nazwę.
Jak sprawdzić, czy rzeczywiście to działa? Bardzo prosto, wystarczy zajrzeć do poprzednich moich poradników związanych z darmową aplikacją Riva Tuner.
Przed podkręceniem (patrzymy w lewy, górny róg)
(klik, aby powiększyć - 1920x1200px)
Po podkręceniu
(klik, aby powiększyć - 1920x1200px)
Oczywiście to nie wszystkie możliwości tego programu, łączyć możemy wiele przydatnych funkcji, między innymi dopasować prędkość obrotową wentylatora, ‘uwidocznienie’ różnych parametrów w czasie gry i opisaną tutaj metodę podkręcania. Całość tworzy prawdziwą "mieszankę wybuchową", bez której nie obejdzie się żaden zaawansowany gracz.
Zapraszam do poradników:
Mam nadzieję, że przydał się komuś ten poradnik, jeżeli macie jakieś pytania, możecie śmiało pisać w specjalnym wątku na FORUM.
Komentarze
11Spoko recka, dobrze ,że powstał taki art.
Swoją drogą ja moją kartę tak katowałem ,że cały ekran by pokryty artefaktami ;)
http://mistrzowie.org/327200/Nazwisko-Andrzeja