Zacznę od najtańszych kart, czyli 9500GT vs HD4650.
Pierwsza, w przyzwoitej edycji kosztuje ok. 300 zł, ceny drugiej wahają się od 260 do 300 zł. Pojedynek ten rozstrzygnąć można na dwa sposoby: pod względem gier, a także zastosowań bardziej multimedialno-filmowych.
W pierwszym wypadku zwycięża 9500GT, który w kilku grach oferuje dużo większą wydajność, a przede wszystkim bardziej komfortową grę.
W drugim przypadku schylałbym się bardziej do Radeona. Ma dużo mniejsze gabaryty, niskie temperatury oraz testowana wersja była bardzo cicha.
Spodziewałem się także dużo mniejszego poboru mocy, jednak dane podawane przez producentów wykazują tylko dwu watową różnicę na jego korzyść, zawsze coś. Plus to także natywne wyjście HDMI ze zintegrowanym dźwiękiem, do nowszych gier karta jednak totalnie się nie nadaje, chyba, że w niższych detalach i niskich rozdzielczościach.
Spójrzmy teraz na wyższe ceny - karty Radeon HD4670 oraz GeForce 9600GT.
ATi tymi kartami chciało zagrozić mocnej pozycji nVidii w tym przedziale cenowym. Testy jednak wykazują, że nie udało się to do końca. Radeony rzadko i z trudem pokonywały GeForcea 9600GSO toteż ich ceny są relatywnie mniejsze, więc w swoim przedziale cenowym nie mają właściwego konkurenta nVidii (Geforce’y 9600 są 50 zł droższe).
Spełnią podstawowe zadania w przypadku gier, ale gdy wydajność jest dla nas ważniejsza od oszczędności, warto kupić GeForce’a 9600GT lub Radeona HD3870, gdzie osobiście składałbym się ku nvidii. Karty prześcigają się na przemian, jednak gdy włączymy Antyaliasing, to Geforce zwycięża. Dzięki nowym sterownikom karta dużo lepiej sobie z nim radzi, znacznie poprawiono też wydajność w Need For Speed Prostreet (wśród testowanych tytułów).
Oczywiście przetestowana tu pasywna wersja jest dużo droższa od wersji zwykłych, nie oznacza to jednak, że jest dużo lepsza. W wielu grach przyrosty w wyniku fabrycznego podkręcenia były małe(chyba, że to wina procesora), najwięcej do gadania miały sterowniki. Tę wersję wybiorą więc osoby chcące mieć cichy komputer „za wszelką cenę” lub entuzjaści overclockingu, bo po dołożeniu kilkunastu złotych na wentylator, możemy łatwo podnieść napięcie i wyciskać ostatnie poty z układu.
Wracając do Radeonów HD4670 512 i 1024MB i zadanego pytania: więcej pamięci czy lepsze OC, ustosunkuję się tak: żadne z rozwiązań nie ma sensu. Ma to być tania karta z niezłą wydajnością, a dokładanie złotówek nie zrobi z niej dużo szybszego w wielu grach GeForcea 9600GT.
Moja ocena: Gigabyte 9600GT Multi Core Cooling | ||
plusy: • Pasywne chłodzenie • Dobra wydajność w 1280x1024 + Antyaliasing • Niskie temperatury w 2D, nienajgorzej w 3D • CUDA / PhysX | ||
minusy: | ||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testy: do 450 zł |
Moja ocena: Gigabyte GeForce 9500GT | ||
plusy: • Przyzwoita wydajność w niskiej cenie • CUDA / PhysX • Niskie temperatury 2D/3D • Niski pobór prądu | ||
minusy: | ||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testy: do 330 zł |
Moja ocena: Gainward Radeon HD4650 | ||
plusy: • Mały rozmiar • Cicha praca • Niskie temperatury • Dobra do Media Center • Cena • Natywne wyjście HDMI | ||
minusy: | ||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testy: do 260 zł |
Komentarze
62Mielibyśmy czysty parametr która karta jest najbardziej opłacalna.
Co do stalkera to on chyba wcale nie ma AA tylko 'rozmycie' - jakoś w jednej recenzji czytałem...
Wprawdzie GPU stare, technologicznie ze 2 generacje wtecz, wprawdzie moc pobierana 2 razy większa co wymusza większą obudowę, mocniejszy zasilacz, wprawdzie jakby z innej półki cenowej ale zawsze fanboy udowodni, że jego jest lepsze.
Brak w tym zestawieniu HD4830, kosztującego poniżej 500zł właśnie do takiej konkluzji uprawnia.
To śmieszne, że cały świat wskazuje, że to właśnie ATI nowoczesnymi i oszczędnymi kontrukcjami wygrywa we wszystkich segmentach cenowych a tu fanboy nVidii tak dobierze kryteria, żeby jego było na wierzchu...
szef komputronika przyznaje że 50-60%
stąd coraz więcej artykułów o kupnie "jak najtaniej" ale coraz słabszych sprzętów ... sprzętów dobrych kilka miesięcy tenu
Modernizujemy zestaw do gier- najlepsze karty graficzne do 450zł
Zmieniłbym troszkę nazwę na:
Jak przerobić stare pc do gier na telewizor z wbudowanym kalkulatorem
Tak na poważnie moim zdaniem żadna z testowanych kart nie nadaje się do komfortowego grania w nowe tytuły a chyba nie po to modernizujemy nasze blaszaki by cieszyć się płynną grafiką w grach z przed 3 lat. No chyba, że do tej pory kożystaliśmy z zintegrowanej grafy, ale takiego pudełka nie można nazwać komputerem do gier aha i jeszcze to. Jak już coś testujemy to starajmy się testować na tych samych wersjach sterowników. Nowsze wersje nie zawsze są lepsze, ale w większości tak, więc „o co kaman” ? Testy w tej postaci są mało wiarygodne.
Czas na konkrety, więc:
Moja propozycja rozsądnej modernizacji z zaciśniętym portfelem w dłoni i perspektywy suchej kromki chleba to:
Radeon 4830 już od 483,1 zł
Radeon 3870 już od 374 zł
GeForce 9800GT już od 473
Testowane w artykule karty owszem są dobre, ale dla kogoś, kto się właśnie dowiedział, że babcia chce mu kupić komputer. Niestety bidula ma sklerozę, parkinsona i co tam jeszcze, więc pędem zabiera ją do marketu (zanim zapomni o swojej obietnicy) i kupuje taki sprzęcik właśnie z podobną grafą na pokładzie. Gdzie na obudowie dumnie brzmi nazwa pokroju „Shit Power”
Ps. Bez obrazy dla tych, co posiadają takie karty, dla zwykłych domowych zastosowań są całkiem ok., ale nie do nowych gier chyba,że ktoś grając w Crysisa lubi mieć przerwe na kawę :)
Tak czy inaczej mój 9600 GSO 768 od galaxy po OC zjada te wszystkie z testu :)
No tak ale ja kupowałem jak ta karta była po 320 zł...
Brakuje naprawdę testu z GRID-a albo DIRT-a jak również FALLOUT 3.
No i czemu gdzieś w testach znalazł się śmieszny 7600 GS???
Trzeba było wziąć 7900 GS ~ 160 zł na allegro a naprawdę fajna karteczka.
No i jak by było miło zobaczyć jakieś testy multiplatformowe... tani phenomx3/e5200/athlonx2
Moje wnioski-test nie do końca udany.
Dwa lata temu +/- były w modzie wynalazki typu 2600/2900 3850/70, 8600/800. Na dzień dzisiejszy nie ma gier, na których w/w karty by nie ruszyły. Problemem może być raczej procesor i pamięć.Przechodziłem więc wiem.
Mój sprzęt, to:
AMD 3500+, 2GB Geil i monitor LCD "do gier i filmów" sprzed 3,5 prawie lat. Mimo braku smużenia, na dzień dzisiejszy jest tragiczny :)
Gdyby mi nie padło moje X800GTO raczej bym tych 300zl (w zeszłym roku za HiS'a IceQ) nie wydawał. Jednego dnia kupiliśmy z kumplem tą kartę po promocji, (on wymienił X1900XT uszkodzonego).
Na jego C2D 1,8ghz 2GB 667 Patriot i porządnym monitorze widać, że karta "żyje". Osiągi są o ok50% wyższe.
Przeszedłem niedawno Far Cry 2 - wszystko na średnie prawie i 800x600. Wówczas osiągam między 25, a ok 50.
Jeśli się nie ma wydajnego procesora BEZSENSEM jest kupno nowej grafiki, lepiej zbierać na nowy sprzęt.
P.S. Wgrałem World in Conflict, na domyślnych ustawieniach średnio 11 fps; wszystko powyłączane poza drogami i oknami przy 800x600 daje średnio 23:)
Pomyślcie zanim wydacie pieniądze, 450zł, to 1/3 słabego, ale na pewnego lepszego, nowego zestawu do gier niż mój i Wasz podobny zapewne, bez obsługi DX 9.0c sprzed wymiany X800GTO :)
Ceny są chore delikatnie mówiąc, firmy nie prowadzają nowości (recesja) a tylko zmieniają oznaczenia.
A ponieważ wysyp hitów i tak jest w okolicach Bożego Narodzenia, to sobie grzecznie czekam.
Bo sorry ale 300 zł za np. GF 9500, czy 450 zł za 9600 to cena deko kosmiczna.....
mam 8800 GT 512 MB i takie gry jak np. CoD 4, FEAR 2 czy Mirrors Edge chodzą na maks detalach w 1680x1050 w okolicach 60 klatek (ME 40)
Reszta to sprzęt medialno - biurowy. Dzięki za dobry test :)