Prawdziwie innowacyjny przełącznik zarządzalny – testujemy QNAP Guardian QGD-1600P!
W kilku artykułach podkreślaliśmy już, jak urządzenia wyposażone w system QNAP QTS bardzo dobrze sprawdzają się w różnych zastosowaniach – QNAP QGD-1600P wachlarz tych zastosowań poszerzył jeszcze bardziej, m.in. o możliwość zasilania urządzeń, którymi sterujemy!
- innowacyjne połączenie NAS ze switchem PoE,; - system QTS 4.4.1,; - obsługa PoE IEEE 802.3bt (60 W) na 4 portach,; - obsługa PoE IEEE 802.3at (30 W) na wszystkich 16 portach.
Minusy- brak możliwości rozbudowy RAM ponad 8 GB,; - tylko 2 złącza SATA.
Co ciekawego może być w zarządzalnym przełączniku, zapytacie? Nawet jeżeli bym Wam powiedział, że możemy z takiego przełącznika zasilić punkt dostępowy albo kamerkę IP, to pewnie nie zrobi to na Was wrażenia. Ale co powiecie na zasilanie kiosku multimedialnego albo oświetlenia budynku? A jak jeszcze dodam, że ten sam switch, z którego zasilamy wszystkie nasze kamery, może też robić za rejestrator obrazu z tych kamer? I to wszystko w rozmiarze 1U19”? Powiecie, że to niemożliwe – a QNAP na to, że jednak się da!
Jak prezentuje się QNAP QGD-1600P?
Zanim jednak przejdziemy do technikaliów, przyjrzymy się samemu urządzeniu, gdyż już tutaj napotkamy pierwsze niespodzianki. Sam switch dotarł do nas w konsumenckim opakowaniu – niczym specjalnym się nie wyróżnia, ale dobrze zabezpiecza sprzęt w czasie transportu. Wszystkie przewody oraz akcesoria montażowe zostały zapakowane w osobny kartonik, zatem nic wewnątrz się nie przemieszcza luzem. W środku poza dokumentacją (szybkiej instalacji) znajdziemy przewód do zasilania, przewód sieciowy (cat. 5e), zestaw śrubek do montażu dysków (co ciekawe, zestaw zawiera 12 śrubek, gdzie realnie potrzeba co najwyżej 8), gumowe stópki do przyklejenia na wypadek gdybyśmy switch chcieli trzymać wolnostojąco oraz ostatecznie zestaw do montażu w szafie rackowej.
Ze względu na przystosowanie do montażu w takiej właśnie serwerowej szafie, realnie dla użytkownika dostępne są tylko dwie z bocznych ścian i to na nich umieszczono cały interfejs. Od przodu mamy zatem dostęp do wszystkich portów Gigabit Ethernet, a dokładnie mowa o 12 portach PoE+ (do 30 W) oraz 4 portach PoE++ (do 60 W!). Nie zabrakło też dwóch portów komunikacyjnych typu combo 1GbE SFP/RJ45. Wprawne oko zauważy, że znajdziemy tu jeszcze jeden port Ethernet – jest to gniazdo dedykowane dla naszego serwera, czyli innymi słowy hosta przełącznika.
Tym samym przechodzimy do rzeczy, które w typowym switchu nie występują. Zaraz pod tym portem znajdziemy 2 porty USB 2.0 (w zamyśle służące do podpięcia myszki i klawiatury), a na lewo od nich jeszcze jeden port USB, tym razem już w standardzie 3.0 do szybkiej wymiany danych z nośnikami zewnętrznymi. Jako że mówimy o sprzęcie wyposażonym w system QNAP QTS, to nie mogło zabraknąć też złącza HDMI.
Najbardziej jednak w oczy rzuca się wyświetlacz LCD, na którym możemy nie tylko odczytywać komunikaty systemowe, ale także przy pomocy dwóch przycisków konfigurować podstawowe parametry działania przełącznika! Do sygnalizacji działania zastosowano także diody po prawej stronie – informują nas one o działaniu każdego z podpiętych dysków SATA, zasilaniu PoE oraz pracy wentylatorów. Osobne diody też informują o statusie pracy systemu QTS oraz QSS i tak samo mamy możliwość zresetowania niezależnie każdego z tych systemów – zgadza się, w trosce o niezawodność działania sieci lokalnej rozdzielono system zarządzający przełącznikiem od QTS!
Ostatecznie na przednim panelu mamy jeszcze przycisk zasilania systemu QTS, a resztę miejsca wykorzystano na otwory wentylacyjne. Tych otworów znajdziemy jeszcze więcej z tyłu urządzenia. I po prawdzie nie ma tam wiele więcej do opisywania – znajdziemy tutaj zasilacz z przełącznikiem zasilania oraz fabrycznie zaślepione otwory do montażu kart rozszerzeń PCI-E.
Warto jednak na chwilę przy zasilaczu się zatrzymać – nie jest on byle jaki, gdyż oferuje 7 A dla zasilania PoE (54 V DC) – to, jak łatwo policzyć, ponad 375 W mocy, jaką może sumarycznie dla tych 16 portów dostarczyć. Teoretycznie można by chcieć więcej, ale z drugiej strony typowe przełączniki PoE 16 portowe oferują zwykle poniżej 300 W, więc trudno tutaj narzekać.
Co znajdziemy w środku QNAP QGD-1600P?
Aby dobrać się do wnętrza wystarczy odkręcić cztery małe śrubki górnej pokrywy i zsunąć ją do tyłu. To, co zauważymy od razu po otwarciu, to bardzo dużo wolnego miejsca w środku, ale do tego jeszcze wrócimy.
Centralnie umieszczono (niejako) płytę główną, na której znajdziemy bardzo mocny (zarówno jak na przełącznik, jak i NAS) procesor – czterordzeniowy Intel Celeron o taktowaniu bazowym 1,8 GHz, które to jednak w jednowątkowych zastosowaniach może zostać podbite do 2,5 GHz. Zastosowanie procesora x86 znacząco poszerza ilość dostępnych dla systemu QTS aplikacji.
Widać od razu również, że do dyspozycji oddano nam dwa sloty na pamięć RAM w formacie SO-DIMM – producent przewiduje maksymalnie zastosowanie dwóch kości po 4 GB każda i w takiej właśnie konfiguracji pracował nasz model. Tutaj niestety wychodzi ograniczenie zastosowanego procesora - nie obsłuży on więcej niż 8 GB RAM.
Nieco dalej (przy frontowej ścianie) umieszczono kosz na dyski SATA 2,5”. Pomieści on dwa dyski nawet o większej niż typowa grubości. Kosz można wyjąć, co znacząco ułatwia montaż dysków. Producent zapewnił tu także dodatkowe chłodzenie.
Skoro jednak mówimy o urządzeniu, które ma również spełniać wszystkie funkcje serwera NAS, to pewnie zastanawiacie się, gdzie podpina się kolejne dyski? Nas też to zastanowiło – zwłaszcza że spokojnie zmieściłby się jeszcze jeden, a może nawet dwa dyski 2,5” pod tymi, które przewidział producent. Nie mniej jednak więcej dysków SATA nie podepniemy.
Podpiąć natomiast możemy dyski M.2, jeżeli zaopatrzymy się w stosowny adapter (lub adaptery) PCI-E -> M.2. To właśnie odpowiedź producenta na zapotrzebowanie na większą pojemność. Naszym jednak zdaniem, jest to tylko połowicznie dobre rozwiązanie.
Według nas, łącza PCI-E bardziej nadają się w tym przypadku do podpięcia karty sieci bezprzewodowej lub 10 Gigabit Ethernet – oczywiście kolejne wielkie brawa dla QNAP, że w takie złącza wyposażył swój przełącznik!
Szkoda jednak, że nie spożytkowano pozostałej wolnej przestrzeni w obudowie - przy tylnej ścianie za płytą główną - na dodatkowy kosz na dyski SATA, tak aby można było podłączyć chociaż 4 dyski i utworzyć rozsądną macierz RAID 5, korzystającą dodatkowo z tak przecież chwalonej funkcji QNAP Qtier. Pozostaje zatem tylko podpięcie dysków np. przy użyciu QNAP TR-004U – przez USB 3.0.
Specyfikacja QNAP Guardian QGD-1600P
Procesor: | Intel® Celeron® J4115 (4 rdzenie - 1,8 GHz @ 2,5 GHz) |
RAM: | 4/8 GB (max 8 GB) - SODIMM DDR4 |
Wnęki dysków: | 2 x 2,5" SATA III (6 Gbps) - wymienne podczas pracy |
Procesor graficzny: | Intel® HD Graphics 600 |
Pamięć Flash (systemowa): | 4 GB |
System operacyjny: | QNAP QTS 4.4.1 |
Złącza PCI-E: | 2 x PCI-E x2 (low profile) |
Obsługiwane formaty danych: | EXT3, EXT4, NTFS, FAT32, HFS+, exFAT (licencja opcjonalna) |
Złącza Hosta: | 2x USB 2.0; 1x USB 3.0, HDMI 1.4, RJ45 |
Porty przełącznika: | 4 x GbE (RJ45) IEEE 802.3at/af/bt (PoE++ - 60 W); |
Przyciski: | Przycisk zasilania zasilacza; |
Wskaźniki LED: | Na port: Łącze/aktywność/prędkość/PoE; Na system: Ostrzeżenie/PoE/wentylator |
Dane fizyczne: | Wymiary 160 × 528 × 403 mm (wys. x szer. x gł.); Waga 4,41 kg (netto) / 5,56 kg (brutto); Temperatura robocza 0°C - 45°C; Wilgotność względna od 5% do 95% bez kondensacji |
Moc zasilania: | moc wyjściowa 370 W (zasilanie wejściowe AC 100-240 VAC 50/60 Hz) - zasilacz wewnętrzny; |
Parametry przełącznika: | Tabela adresów MAC: 8K; |
Obsługiwane normy: | IEEE 802.3 10Tx Ethernet; |
To tyle, jeżeli chodzi o wygląd i suche dane techniczne. Zapraszamy na kolejną stronę, gdzie pokażemy, jak wygląda użytkowanie i konfiguracja takiego przełącznika.