Czy Xiaomi Mi 9 ma dobry aparat?
- aparat tylny (podstawowy): 48 Mpx, f/1.75 Sony IMX586, piksele 1,6 µm, PDAF, dalmierz na podczerwień
- aparat tylny (zoom optyczny 2x): 12 Mpx, f/2.2,piksele 1,0 µm, PDAF, dalmierz na podczerwień
- aparat tylny (ultraszerokokątny): 16 Mpx, f/2.2, PDAF, dalmierz na podczerwień
- aparat przedni: 20 Mpx, f/2.0
- filmy (tył): 4K Ultra HD 60 kl/s, nawet 960 kl/s Full HD w trybie zwolnionego tempa
- filmy (przód): Full HD 30 kl/s
- stabilizacja optyczna: nie
- lampa LED: tak (z tyłu, podwójna)
Zacznę od aparatu głównego z sensorem Sony IMX586. Składa się on z około 48 milionów aktywnych pikseli, ale przy domyślnych ustawieniach łączy 4 piksele w jeden i realnie zapisuje zdjęcia w rozdzielczości 12 Mpx.
I tak powinno pozostać. Owszem zdjęcia 48 Mpx wyglądają lepiej niż z Redmi Note 7, bo w Redmi niestety 48 Mpx było łagodnie rzecz ujmując mocno naciągane. Jednak również w Mi 9 nie warto fotografować w tak wysokiej rozdzielczości, bo po pierwsze nie zyskujemy aż tak wiele szczegółów na zdjęciach, a po drugie pliki "ważą" o wiele więcej i szybko zapełniają pamięć telefonu.
Innymi słowy - fotografujcie w dwunastu megapikselach, bo tyle Wam w zupełności wystarczy. Uzyskacie dobrą szczegółowość, a zdjęcia będą zajmowały mniej miejsca.
Pod względem ogólnej jakości fotografie oceniam bardzo pozytywnie. Kolory są atrakcyjne i naturalne, kontrast dobry, a jeśli chcemy lekko "podkręcić" obraz, to możemy włączyć AI, czyli coś na kształt sztucznej inteligencji w aparacie. Tryb w którym smartfon sam dopiera ustawienia obrazu najlepsze dla fotografowanej sceny.
Niestety obiektyw ultraszerokokątny okazał się być słaby. Zdjecia z tego aparatu są po prostu nieostre.
Kolejną rzeczą za którą muszę pochwalić aparat Xiaomi Mi 9 jest jakość zdjęć HDR. Pod tym względem coraz bliżej mu do topowych Samsungów.
W słabym świetle warto robić zdjęcia w specjalnym trybie nocnym, ale dotyczy to tylko obiektów statycznych (np. architektura, krajobraz). Rejestrowane są one dłużej, ale na szczęście nie jest wymagany statyw, ani żadne inne podparcie, bo Xiaomi Mi 9 używa wtedy bardzo skutecznej stabilizacji cyfrowej. Jasnosć obrazu i jakość kolorów jest na plus, ale szczegółowość jest gorsza niż w zwykłym trybie automatycznym.
Opcjonalnie można włączyć tryb ręczny (Pro) i w nim ustawić czułość ISO na minimum oraz wydłużyć ekspozycję do kilku, a nawet kilkunastu sekund (w zależności od tego jak ciemna jest dana scena). W tym przypadku efekty są już bardzo dobre.
zdjęcia nocne mogą być bardzo dobre - wystarczy ustawić parametry ręcznie w trybie Pro
Zoom optyczny? A może jednak cyfrowy?
Ciekawostka: Xiaomi Mi 9 wykonuje zoom z zasłoniętym teleobiektywem, tak samo jak z odsłoniętym. Innymi słowy wykonywane jest kadrowanie zdjęcia z aparatu podstawowego, zamiast przełączanie na teleobiektyw z zoomem optycznym 2x.
Na szczęście nie dotyczy to trybu Pro. Tutaj faktycznie po przełączeniu na zoom jest używany aparat z teleobiektywem. Zobaczcie porównanie zdjęć poniżej.
zoom cyfrowy x2 (tryb Zdjęcie)
Które zdjecie Waszym zdaniem jest lepsze? Moim zdaniem wygrywa zoom optyczny, mimo, że cyfrowy też wygląda całkiem nieźle. Jednak po prawej stronie kadru widać, że zoom optyczny oferuje ostrzejszy i bardziej szczegółowy obraz.
Aparatem przednim również można wykonać dobrej jakości zdjęcia. Xiaomi Mi 9 to dobry telefon do selfie.
Xiaomi Mi 9 nie ma stabilizacji optycznej w żadnym aparacie. To oczywiście duża wada na tle innych nowych smartfonów z górnej półki. Na szczęście jest stabilizacja cyfrowa, która zauważalnie pomaga, zwłaszcza w czasie filmowania.
Maksymalna rozdzielczość filmów to 4K 60 kl/s. Jest też tryb Full HD 60 kl/s, ale niestety w obu z nich nie działa stabilizacja cyfrowa. Można z niej korzystać jedynie w 4K 30 kl/s lub FHD 30 kl/s. W zwolnionym tempie nagramy nawet Full HD 960 kl/s.
Xiaomi Mi 9 - opinia
W zasadzie podsumowanie recenzji Xiaomi Mi 9 napisałem już na samym początku, ale nie zaszkodzi podkreślić jeszcze raz najważniejszej rzeczy, którą jest...
Opłacalność! Moim zdaniem w oficjalnej polskiej cenie wynoszącej 1999 zł na start Xiaomi Mi 9 jest najbardziej opłacalnym smartfonem flagowym. Jeśli chcesz kupić telefon, który będzie działał bardzo szybko, a przy tym będzie wyglądał atrakcyjnie, miał bardzo dobry wyświetlacz, sporo przydatnych opcji, dobre aparaty, NFC, dual SIM i niezłą baterię, to kupno Xiaomi Mi 9 będzie strzałem w dziesiątkę.
Nie trzeba sprzedawać nerki lub brać kredytu na 10 lat by kupić znakomity smartfon z najwyższej półki. Wystarczy 1999 zł i masz wszystko co jest ważne - jakość, szybkość i funkcjonalność. Biorąc pod uwagę jego cenę, wszystkie wady bledną. Warto go kupić!
Xiaomi Mi 9 - ocena
- znakomita relacja ceny do możliwości
- bardzo szybkie działanie systemu Android 9
- wysoka wydajność i dużo pamięci
- duży, jasny i szczegółowy wyświetlacz AMOLED z HDR10
- dobra jakość zdjęć dziennych
- udany tryb zdjęć nocnych
- wysoka jakość filmów 4K 60 kl/s
- czytnik linii papilarnych pod powierzchnią wyświetlacza
- bezprzewodowe ładowanie akumulatora
- atrakcyjna i dobrze wykonana obudowa
- funkcja uniwersalnego pilota RTV (nadajnik podczerwieni)
- wystarczający czas pracy na baterii
- NFC, Bluetooth 5.0 z aptX HD, LTE B20
- dość dobry głośnik (choć szkoda, że tylko jeden)
- brak stabilizacji optycznej w aparacie
- aparat tylny mocno wystaje poza taflę szkła
- aparat ultraszerokokątny robi nieostre zdjęcia
- brak wyjścia słuchawkowego
- szklana obudowa mocno się "palcuje"
- gdy palec jest mokry czytnik linii papilarnych działa słabo
Komentarze
17Taki beznadziejny w nocy ???
Owczy pęd w najczystszej postaci.
Ważne, że kosztuje mało cebulionów! Tadam, główne kryterium na portalu technologicznym - CENA.
Fiat Panda - killer Mercedesów ;))))