Firma ADATA zaprezentowała nowy dysk SSD LEGEND 970. Jego maksymalna szybkość odczytu/zapisu to 10 000/10 000 MB na sekundę.
Cechą, jak ma wyróżniać ADATA LEGEND 970 na tle innych dysków SSD, jest dwuwarstwowy radiator ze stopu aluminium z wbudowanym mikrowentylatorem. Ponadto powierzchnia podzespołu jest skrystalizowana, co ma usprawnić jego system chłodzenia.
Aktywny system chłodzenia
Aktywne chłodzenie jest niezbędne do skutecznego rozpraszania ciepła podczas szybkiej transmisji danych PCIe 5.0. Dzięki temu wysoka temperatura nie wpłynie na odczyty i zapisy ani nie spowolni naszego systemu. LEGEND 970 wykorzystuje dwuwarstwową konstrukcję radiatora z wytłaczanego aluminium, która posiada gęsto rozmieszczone kanały, gdzie kierowane jest gorące i zimne powietrze.
Gdy ciepło jest odprowadzane w górę, obroty wbudowanego mikrowentylatora cyrkulują połączenie ciepłego i zimnego powietrza i odprowadzają ciepło z obu końców aluminiowych żeber. Równocześnie w LEGEND 970 zwiększono możliwości rozpraszania ciepła za sprawą "krystalizacji powierzchniowej" na aluminiowej powierzchni radiatora. Zdaniem producenta taka konstrukcja może obniżyć temperaturę nawet o 10 procent w porównaniu do radiatorów bez wentylatora.
Wydajność ADATA LEGEND 970
LEGEND 970 wykorzystuje interfejs transmisji PCIe Gen5 x4 i zapewnia wydajność odczytu/zapisu na poziomie 10 000/10 000 MB na sekundę. To dwukrotnie wyższy rezultat w zestawieniu ze standardowymi dyskami SSD PCIe Gen4 i 6-krotnie wyższy niż ma to miejsce w SSD Gen3.
SSD od ADATA jest również wstecznie kompatybilny z platformami PCIe 4.0 i 3.0. LEGEND 970 wyposażono w algorytm pamięci podręcznej SLC i bufor pamięci podręcznej DRAM. Prędkości losowego odczytu/zapisu utrzymują się na poziomie 1,400K/1,400K IOPS.
SSD jest kompatybilny z nowymi platformami Intel i AMD. Na podzespół producent udziela 5-letniej globalnej gwarancji.
źródło: materiały prasowe
Komentarze
13Niestety najprostszą metodą zwiększania wydajności elektroniki jest podnoszenie napięcia zasilania. A ponieważ to nie jest liniowa zależność, to niewielki przyrost wydajności okupiony jest znacznie większym przyrostem mocy zasilania. :(
W końcu ruszę 4-litery i zamieszczę to w postaci filmu na YT.
Kupiłem też kolejnego Samsunga tym razem 870 EVO 8TB i zastanawiam się co będzie lepsze... pozostawić go z włączonym RAM-cache w Samsung Magician, czy spiąć z drugim i stworzyć macież RAID0 (w tym wypadku nie można już aktywowć RAM-cache). Muszę podjąć szybko decyzję, bo pozbywam się (zbyt głośnego) Seagate 18TB i muszę gdzieś przenieść 7TB danych. Gdy przeniosę na 1 SSD i dokupię kolejny, wówczas nie będę miał jak stworzyć macierzy (bo niby gdzie przechowam te 7TB, a starego HDD już nie będzie). RAID0 na SSD SATA zapewni prędkości 1GB/s, natomiast na 1 dysku z aktywowanym RAM-cache z pewnością będzie powyżej 6GB/s i kosmiczne transfery IOPS. Właśnie przeczytałem, że tryb RAPID (RAM-cache) od Samsunga umożliwi użycie do 25% posiadanego RAM-u lub maksymalnie do 1GB (jest to sensowna wielkość, ale osobiście wolałbym do 4GB).