Nowy Adblock Plus 3.5 zapewniać ma nawet pięć razy szybsze wykrywanie i blokowanie reklam na stronach internetowych, a także cechować się znacząco niższym wykorzystaniem procesora.
Reklamy są podstawowym źródłem przychodów internetowych wydawców, ale nie jest tajemnicą, że niektórzy przesadzają do tego stopnia, że niemal niemożliwe staje się przeglądanie ich stron. Nie chodzi tylko o dużą liczbę banerów, ale też inwazyjne formaty czy nieodpowiednie treści. Z pomocą w takich sytuacjach przychodzą blokery, a najpopularniejszym z nich jest Adblock Plus, który właśnie stał się nieco lepszy.
Co nowego w Adblock Plus 3.5?
Ta najnowsza wersja to Adblock Plus 3.5 jako rozszerzenie do przeglądarek Firefox, Chrome czy Opera oraz 0.9.14 w przypadku Edge’a. Jak możemy przeczytać we wpisie na oficjalnym blogu, w porównaniu do poprzedniczki zapewniać ma ona nawet pięć razy szybsze rozpoznawanie i blokowanie reklam, dzięki czemu korzystanie z Internetu ma być po prostu wygodniejsze.
Dodatkowo poważnie zmniejszono wykorzystanie procesora – w pewnych przypadkach aż o 60 proc. Warto w tym miejscu przypomnieć, że w poprzedniej wersji znacząco (to znaczy o około 50 proc.) zredukowano użycie pamięci.
Wersja oznaczona numerem 3.5 to także zaktualizowane filtry odpowiedzialne za identyfikację irytujących reklam. Mają one lepiej radzić sobie z banerami w językach innych niż angielski.
Pobierz Adblock Plus 3.5
Dodaj zaufane serwisy do „białej listy”
Na koniec przypominamy, że z narzędzi takich jak Adblock Plus najlepiej korzystać „opcjonalnie”, aby wspierać swoich ulubionych, zaufanych wydawców internetowych. Tych ostatnich można dodać do tak zwanej białej listy.
Jak to zrobić? Kliknij ikonkę ABP na pasku rozszerzeń, a następnie koło zębate, by przejść do Ustawień. W wyświetlonym panelu przejdź do sekcji „Dozwolone witryny” i tam wpisz adres strony, którą chcesz wpisać na „białą listę”.
Źródło: ghacks, Adblock Plus Blog
Komentarze
11nie rozśmieszajcie, dobry przykład to reklamy google w wyszukiwarce w których co chwilę ktoś umieszcza podrobioną stronę, żeby wykraść dane, najczęściej chyba powiązane z grami mmorpg, a google się nie spieszy, żeby taką reklamę zdjąć