Age of Empires: Definitive Edition, czyli odświeżona wersja klasycznej strategii czasu rzeczywistego, będzie miała swoją premierę w lutym. Microsoft potwierdził, że za możliwość zabawy przy tym tytule nie trzeba będzie wydawać nawet stu złotych.
Już tylko miesiąc dzieli nas od premiery odświeżonej wersji ciepło wspominanej strategii sprzed dwóch dekad. Microsoft oficjalnie ogłosił, że Age of Empires: Definitive Edition zadebiutuje na rynku 20 lutego 2018 roku.
Jeszcze przed premierą, bo 29 stycznia, będzie można zapoznać się z grą w ramach otwartych beta testów. Przy okazji poznaliśmy cenę gry, która wydaje się całkiem w porządku – to 92,49 zł. Trzeba w tym miejscu podkreślić, że jedynym możliwym miejscem zakupu jest oficjalny sklep Microsoftu.
O Age of Empires: Definitive Edition trzeba wiedzieć tyle, że będzie to solidnie odświeżona gra. Na liście nowości odnajdujemy: poprawioną grafikę (i rozdzielczość 4K), zaktualizowaną kampanię (ze zmianami tempa), nowe funkcje (o które prosili gracze) oraz ułatwioną obsługę modów. Grać będzie można oczywiście nie tylko samemu, ale też ze znajomymi i nieznajomymi przez Internet lub w sieci lokalnej.
Age of Empires: Definitive Edition ruszy wyłącznie na komputerze z systemem Windows 10. Wymagany jest też dwurdzeniowy procesor taktowany zegarem 1,8 GHz, karta graficzna z 1 GB pamięci i 4 GB RAM-u. Jak wcześniej zapowiadali, twórcy chcą pokazać „nie jaka była ta gra, lecz jaką ją wszyscy zapamiętaliśmy”. Czekamy.
Źródło: Microsoft, VG247
Komentarze
13Trochę to takie ,,na siłe damy wam klasyka", który zrobi inna firma. Koniecznie musicie jednak mieć Windows 10 i kupić przez nasz sklep. Już kupuje... No może jak dorwę jakąś kartę upominkową Microshitowego sklepu. Bezpośrednio z Microsoft shopu nie zamierzam. Bo to natychmiastowe powiązanie naszych danych osobowych z naszym kontem/systemem. I chyba w tym rzecz.
Dzisiaj MS odgrzewa kotleta, wydaje go wyłączenie dla Win 10 i jeszcze nakazuje płacić 92 złote? Dobre sobie. Wolę już 0 AD, która rozwija się naprawdę dobrze, a jakbym miał wywalić pieniądze na takie coś to bym wolał przelać je twórcom 0 AD.