Dzisiejszy dzień stoi pod znakiem powrotu wielkich marek sprzed niemal dekady. Od rana zaanonsowaliśmy między innymi powrót Carmageddona oraz spore szanse na kolejną Legacy of Kain.
Prawdziwie pewni jesteśmy natomiast losów Alicji, którą przed dekadą poznaliśmy w American McGee's Alice. W dniu dzisiejszym status "gold" uzyskała jej kontynuacja - Alice: Madness Returns. Co oznacza w branży gier tzw. "ozłocenie"? Finalny dysk został wytłoczony, twórcy nie mają już możliwości naniesienia żadnych poprawek, a sama gra zmierza właśnie do kanałów dystrybucji.
Choć pierwsza Alicja okazała się grą nieco niedocenioną, do dziś ma swoich fanów, między innymi ze względu na kapitalny klimat rozgrywki. Twórcy najwyraźniej wierzą w sukces Madness Returns, ponieważ w PSN i XBLA pojawi się możliwość pobrania oryginału za równowartość około 30 złotych.
Tymczasem oryginał, który trafi do sklepów, na półkach zawita 14 czerwca w USA, a trzy dni później w całej Europie. Polski wydawca, firma Electronic Arts, za wersję PC oczekuje 130 złotych, zaś za edycje na Xbox 360 i Playstation 3 - po 190 złotych.
Więcej ze strefy gier:
- Dead Island - najnowsza galeria
- Resident Evil: Mercenaries 3D - galeria
- Gotham City Impostors - nowa gra od Warnera
- Carmageddon: polowanie na przechodniów - ponownie
Źródło: GameRevolution
Komentarze
14Oczywiście czekam też na nowego Kaina :] Byleby długość gry była porównywalna choćby z pierwszym SoulReaver'em.
pozdrawiam