Jak wygląda pierwsza karta z generacji Vega? W oczy rzuca się ogromny rdzeń Vega z pamięciami HBM2 oraz... sporo wolnej przestrzeni na laminacie.
Co prawda nadal czekamy na premierę karty graficznej Radeon RX Vega, a więc pierwszej konsumenckiej konstrukcji z nowej generacji AMD Vega , ale na rynku już zadebiutował jej profesjonalny odpowiednik – model Radeon Vega Frontier Edition. Jesteście ciekaw jak nowa karta prezentuje się w pełnej krasie?
Redaktorzy serwisu PC Perspective zdobyli Radeona Vega Frontier Edition (ze standardowym chłodzeniem) i opublikowali test akceleratora z obszernymi wynikami wydajności. Nie zabrakło też licznych fotek, które ujawniają sporo szczegółów o nowej konstrukcji „czerwonych”.
System chłodzenia bazuje na aluminiowym radiatorze z komorą parową, a całość przedmuchuje wentylator promieniowy (tzw. turbina). Chłodzenie schowano pod niebieską obudową, natomiast z tyłu umieszczono płytkę usztywniającą laminat.
Dużo ciekawiej prezentuje prezentuje się płytka drukowana nowego Radeona. W oczy od razu rzuca się wolna przestrzeń w tylnej cześci laminatu, która sztucznie przedłuża całą konstrukcję. Zasilanie doprowadzają dwa 8-pinowe gniazda, a na śledziu wyprowadzono jedno wyjście HDMI i trzy DisplayPort.
Na jednym podłożu umieszczono procesor graficzny AMD Vega 10 oraz dwa stosy pamięci HBM2
W centrum laminatu znalazł się procesor graficzny Vega 10 z dwoma stosami pamięci HBM2 - powierzchnia samego układu graficznego to około 484 mm2. Dla porównania układ Fiji z Radeona Fury X ma powierzchnię 596 mm2 (nie wliczając czterech stosów pamięci HBM).
Jak już wcześniej wspomnieliśmy, w recenzji nie zabrakło też testów wydajności – co prawda nie jest to karta zaprojektowana stricte z myślą o graniu, ale w grach i benchmarkach 3D wypada trochę gorzej od modelu GeForce GTX 1080. Z kolei w profesjonalnych zastosowaniach, a więc głównym przeznaczeniu akceleratora, zwykle możemy liczyć na osiągi lepsze od Quadro P5000 (czasami jednak jest gorzej od Quadro P2000).
Warto jednak zauważyć, że testy karty zostały przeprowadzone na starej, niezoptymalizowanej wersji sterowników, która na dodatek miała problemy z odpowiednim chłodzeniem akceleratora, więc uzyskane wyniki nie są jeszcze zbyt miarodajne. Zainteresowanych szczegółami odsyłamy do recenzji w serwisie PC Perspective.
Aktualizacja 03.07.2017 8:50
Wygląda na to, że redaktorzy serwisu PC Perspective niedokładnie zmierzyli procesor graficzny - co prawda po publikacji newsa skorygowali wartość do 513 mm2, ale nadal są to zawyżone wymiary. Raja Koduri (szef Radeon Technologies Group) zdradził, że rdzeń ma powierzchnię poniżej 500 mm2, a jego wymiary są kwadratowe - można zatem podejrzewać, że całość ma około 484 mm2.
Yes..I did say that..the number is the closest perfect square actually:)
— Raja Koduri (@GFXChipTweeter) 2 lipca 2017
Źródło: PC Perspective
Komentarze
23Czekamy do testów za miesiąc wersji do grania. Osobiście i tak się na konsole przerzuciłem ale testy poczytam.
liczy się koszt zakupu, niech będzie w cenie GTX1070 i pozamiatane!
https://www.extremetech.com/wp-content/uploads/2017/06/VegaFE-Chart1.png
podba mi sie tez to zdanie - to nic ze w testach dostępnych w sieci ta karta osiąga wyniki "zwykle gorsze niz
P5000 choć czasem możemy liczyc na nieznacznie wyższe"
i weź tu się chłopie obroń ze fanbojem AMD nie jestes ;)
https://naforum.zapodaj.net/4879a37617bc.png.html
http://digiworthy.com/2017/06/30/amd-vega-frontier-tile-based-rasterizer/
jest szansa ze po ogarniciu softu wydajnosc znaczaco jednak podskoczy. o ile? moze nawet 20%.