Nowa generacja procesorów AMD okazała się strzałem w dziesiątkę, a oferta producenta mocno namieszała na rynku komputerów i serwerów. Duża w tym zasługa specjalnej budowy układów, która pozwoliła opracować wydajne i relatywnie tanie jednostki.
Rewolucja w budowie procesorów
Nowe procesory to nie tylko nowa mikroarchitektura Zen 2 i niższy proces technologiczny. Producent zdecydował się wprowadzić również nową budowę układów, która została oparta o tzw. chiplety (osobne jądra krzemowe). Zamiast jednego dużego układu, mamy do czynienia z czymś w rodzaju połączonych "klocków". Więcej na ten temat pisaliśmy w premierowej recenzji modeli Ryzen 7 3700X i Ryzen 9 3900X.
W przypadku konsumenckich modeli Ryzen 3000 zastosowano jeden lub dwa chiplety z rdzeniami (CCD - Core Chiplet Die) oraz osobny chiplet z interfejsami I/O (cIOD - I/O Die).
W topowych układach Ryzen Threadripper 3000 oraz serwerowych modelach Epyc 7002 konstrukcja jest jeszcze bardziej rozbudowana – zastosowano tutaj nawet osiem jąder z rdzeniami i jedno duże jądro dla interfejsów.
Choć mamy do czynienia z kilkoma jądrami, poszczególne rdzenie komunikują się ze sobą za pośrednictwem bloku cIOD – kluczową rolę odgrywa tutaj magistrala Infinity Fabric (w nowych jednostkach oferuje ona jeszcze wyższą przepustowość, co w pewien sposób optymalizuje osiągi procesorów).
Ile można zyskać budując procesor z chipletów?
Podczas konferencji 2020 ISSCC w San Francisco, producent ujawnił sporo ciekawych informacji na temat architektury Zen 2. Nas zainteresowały slajdy, które porównują koszt produkcji procesorów opartych o chiplety do hipotetycznych odpowiedników wykorzystujących monolityczne jądro.
Idealnie obrazuje to przykład serwerowych procesorów Epyc 7002 (atak samo powinno to wyglądać w modelach Ryzen Threadripper 3000, bo z technicznego punktu widzenia są one bardzo podobne) – podzielenie procesora na chiplety pozwoliło obniżyć koszt produkcji mniej więcej o połowę. Mało tego! Takie podejście pozwoliło też ominąć ograniczenia technologiczne, bo obecna technika nie pozwoliłyby na budowę 64-rdzeniowego procesora opartego o monolityczne jądro.
Podobnie to wygląda w desktopowych układach z generacji Ryzen 3000. Co prawda przy 8-rdzeniowych układach (jedno jądro CCD) zysk ze stosowania chipletów nie jest aż tak znaczący, ale przy 16-rdzeniowych (dwa jądra CCD) różnica jest już ponad 2-krotna. Nie bez znaczenia jest również fakt, iż jądro cIOD jest stosowane też jako chipset X570.
Widać więc, że wprowadzenie konstrukcji opartej o chiplety okazało się strzałem w dziesiątkę. AMD może taniej produkować procesory, a tym samym przygotować bardziej konkurencyjną ofertę. Takie podejście wydaje się przyszłością dla całej branży CPU.
Źródło: PC Watch
Zobacz inne newsy o procesorach:
- Intel Comet Lake - znamy specyfikację tańszych procesorów z dopiskiem "F"
- Intel Core i7-10700F vs AMD Ryzen 7 3700X - pojedynek 8-rdzeniowych procesorów
- Intel Horse Ridge rozwiąże problem komputerów kwantowych
Komentarze
36"bo obecna technika nie pozwoliłyby na budowę 64-rdzeniowego procesora opartego o monolityczne jądro"
Niestety ale to nie bardzo jest prawda, bo już istnieją procesory o większej liczbie rdzeni, np taki Intel Xeon Phi - 72 rdzenie i 288 wątków.
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/intel-xeon-phi-procesory-dla-superkomputerow-cena-specyfikacja.html
Po drugie już kiedyś o tym pisałem, że redaktor wprowadza w błąd obiecując tanie procesory dzięki nowym technologiom. Owszem mniejsze modele są konkurencyjne cenowo ale modele od 16 rdzeni i wyżej podniosły porzeczkę cenową do nieakceptowalnych wcześniej poziomów. Można by się spierać, że wydajność jest rekordowa ale prawda jest taka, ze ceny z generacji na generację odpowiednich segmentów lecą w kosmos a ludzie temu przyklaskują, choć coraz mniej stać na topowy procesor już nawet z segmentu konsumenckiego. Niestety na tej fali entuzjazmu i zachwytu nad AMD, fani tej marki zapominają, że to nie organizacja charytatywna i najpewniej będzie chciała maksymalnie finansowo wykorzystać obecną pozycję Tak, że jeśli Intel niczym nie odpowie przy następnej generacji to przypuszczam, że skończy się czasz promocji i zacznie się czas żniw. Cziplety to przede wszystkim narzędzie maksymalizacji zysków dla firmy i tyle w temacie taniości czipletów jeśli chodzi o taniość.
Zwolnienia w Intelu są pewne a AMD w końcu zajmuje miejsce , na które zasługuje od lat.
Ciekawe o ile marża pójdzie do góry u AMD po premierze Zen 3 ponieważ jak teraz mają już na poziomie 45%.Jak przekroczą 50% to będą dla mnie kolejną firmą , która zdziera kasę z konsumenta za innymi Amerykańskimi firmami.Intel to ma szczęście teraz , że AMD nie chce stosować marż na poziomie 25% bo te ceny byłyby jeszcze niższe.A może prawo w USA nie pozwala na to by stosować dumpingowe ceny gdy konkurent ma wyższe koszty produkcji.
Dlatego Intelowi najlepiej produkować wszystko z najwyższą marżą.
Jedną z firm w USA mającą 20% marży na sprzedaży pamięci jest Micron ale to też świadczy jakie są koszty produkcji w tym kraju gdy Samsung mając często lepsze/szybsze kostki pamięci potrafi wyciągać 35% marży.
Ten sam IBM który wcześniej przez lata stosował w swoich platformach magistralę HyperTransport do AMD, będącą bezpośrednim protoplastą InfinityFabric. Z resztą, jeśli ktoś zadawał sobie kiedyś pytanie jakim cudem AMD przetrwało ponad 10 lat gigantycznych oszustw i korupcji ze strony intela zakrojonych na 5 kontynentów i wszystkich największych producentów OEM oraz największe sieci handlowe, to niech spojrzy w stronę IBM ;)
BTW, Lisa Su przed przyjściem do AMD, również zajmowała wysokie stanowisko w... IBM.
Bezpieczniej przed konsumentem jest chwalić się niskim narzutem.