Peter Vesterbacka, CEO studia Rovio, zdecydował się na ujawnienie kilku statystyk, które robią naprawdę duże wrażenie.
Gry z serii Angry Birds zna niemal każdy. Nawet jeśli ktoś nie miał okazji do zabawy z nimi, to z pewnością przynajmniej o Wściekłych Ptakach słyszał. Nie ma w tym nic dziwnego, bo popularność produkcji studia Rovio jest naprawdę ogromna.
W Londynie odbyła się ostatnio gala Pocket Gamer Connects, na której omawianych jest wiele kwestii związanych z grami mobilnymi. Nie mogło zatem zabraknąć tam przedstawicieli Angry Birds. Peter Vesterbacka, CEO studia Rovio, zdecydował się na ujawnienie kilku statystyk, które robią naprawdę duże wrażenie.
Okazuje się, że rozpoznawalność marki jest w świecie naprawdę ogromna. Z ujawnionych przez Petera Vesterbacka informacji wynika, iż Angry Birds słyszało bowiem 9 na 10 mieszkańców Ameryki i 93% Chińczyków. Mimo tego producent nie chce na tym poprzestać i ma zamiar jeszcze te wyniki poprawić. Plany są nie byle jakie, bo za cel postawiono sobie pokonanie takich legend, jak Mario i Myszka Miki - "Nie budujemy Angry Birds na sto dni, ale na sto lat" podkreślają twórcy.
Gry z serii Angry Birds pobierane były już łącznie ponad 2 miliardy razy. Każdego miesiąca czas przy któreś z odsłon cyklu spędza około 200 milionów osób. Dla porównania, taką samą liczą użytkowników legitymuje się portal Twitter.
Peter Vesterbacka nie podawał tym razem konkretnych wyników finansowych, ale mimo to dowiedzieliśmy się czegoś bardzo ciekawego. Okazuje się, że poza samymi grami ogromne zyski przynoszą ich pochodne - gadżety czy napoje, które stanowią 45% przychodów.
Kto z Was dokłada swoją cegiełkę do sukcesu Angry Birds?
Źródło: vg247, dualshockers
Komentarze
8"Nie ma w tym nic dziwnego, po popularność produkcji studia Rovio jest naprawdę ogromna."
zamiast "po" powinno być "bo"
I znak zapytania w ostatnim zdaniu by się przydał :)
Pozdrawiam ;)
https://play.google.com/store/apps/details?id=app.marcinapp.losownik&hl=pl
Panowie redaktorzy. Czy to stosowne by słowo ogromne powtarzalo się ciagle w artykule? Nie można jakoś inaczej tego ująć? Bo tak czytaam i czytam... ogromne ogromne ogromne ogromne....