Zmniejszenie procesu technologicznego poskutkuje obniżeniem cen dysków SSD.
Jednym z najefektywniejszych sposobów na przyspieszenie starszego komputera jest wymiana dysku HDD na SSD. Dla niektórych inwestycja ta nadal jest mało opłacalna, ale wkrótce sytuacja powinna ulec poprawie.
Według CK Changa, szefa firmy Apacer Technology, w drugiej połowie tego roku ceny dysków półprzewodnikowych o pojemności 256 GB powinny spaść poniżej 70 dolarów, a te o pojemności 128 GB powinny kosztować już około 40 dolarów. Dla porównania, za najtańsze modele o tej pojemności obecnie trzeba zapłacić 100 i 60 dolarów.
Największy wpływ na ceny nośników mają kości pamięci – te będą coraz tańsze, bowiem producenci zaczynają je wytwarzać w 16-, 15-, a nawet 14-nanometrowej litografii. Oczywiście ważna jest również konkurencja, ale tej na rynku dysków półprzewodnikowych nie brakuje.
Źródło: DigiTimes
Komentarze
29Mimo wszystko ciagle brakuje mi mozliwosci kupienia przestrzeni dyskowej na cos wiecej niz system i programy nie wydajac na to rownowartosci calego komputera.
Takze bardzo sie ciesze z kazdej informacji o spadaniu cen dyskow SSD. Do pracy przydal by mi sie taki model 500-1000GB a te tez przeciez beda taniec :)
Rewolucja cenowa ponoć ma nastąpić dopiero wraz wdrożeniem do masowej produkcji pamięci memrystorowych. Szkoda, że trzeba na to poczekać jeszcze co najmniej kilka lat. A póki co, producenci SSD będą wmawiać Kowalskiemu, że do odpalenia przeglądarki koniecznie będzie potrzebował ich dysków...
nie robiłem porównań jak to wygląda w grach ile fps różnicy ale takowych testów nie brakuje zapewne...
I moim zdaniem te 128-256gb jest wystarczające na system + pare gierek i programów, a do przechowywania danych hdd
SSD = Solid State Drive. Drive to napęd, nie dysk (!).
Jest o tym nawet u samego źródła, czyli digitimes:
"Prices for 256GB SSDs will likely fall below US$70 in the second half of 2015, while prices for 128GB drives will reach a sweet spot of US$40(...)".
Tak więc można pisać o "SSD-kach" albo o "napędach". Nie ma żadnego słowa "disk" u źródła ! Nie podążajcie ślepo drogą wymuszenia legalizacji nieprawidłowego określenia.
Sam mam 256GB Toshibe i nie narzekam, zmienie ją za rok czy dwa jak będą jeszcze szybsze i tańsze, ale pod SATA3 już za wiele MB przy zapisie się nie wyciągnie :(.