Jeden z głównych tematów WWDC 2014
Mówiło się o tym już od jakiegoś czasu, a teraz wszystko wreszcie stało się jasne. Apple pracuje nad swoją własną platformą Inteligentnego Domu. Prezentacja systemu HomeKit – bo taką otrzymał nazwę – odbyła się podczas tegorocznej edycji konferencji WWDC w San Francisco.
Jeżeli spodziewaliście się linii produktów dla inteligentnego domu sygnowanych logo Apple, będziecie zawiedzeni. Okazuje się bowiem, że HomeKit to nie sprzęt, a jedynie standard komunikacyjny. Prowadzący prezentację Craig Federhi opisał go jako „powszechny, bezpieczny protokół sieciowy umożliwiający tylko twojemu iPhone’owi otworzyć garaż lub odblokować drzwi”.
Bezprzewodowy protokół został zaprojektowany w celu umożliwienia bezpiecznego parowania urządzeń lub ich grup z naszym smartfonem albo tabletem. Ważną kwestią jest też współpraca z Siri – to w końcu Inteligentny Dom. „Możesz powiedzieć coś w stylu ‘czas kłaść się do łóżka’, a HomeKit automatycznie przyciemni światło, zamknie drzwi i zmniejszy temperaturę” – tłumaczy Federhi.
Narzędzie HomeKit stanie się integralną częścią nadchodzącego systemu mobilnego iOS 8. Uruchomiony zostanie także specjalny program certyfikacji – urządzenia zgodne z HomeKit będą zatem odznaczone. Wśród partnerów technologicznych znajdziemy już teraz firmy August, Philips, Honeywell oraz iHome. Lista ta z pewnością będzie się stale poszerzać.
Trzeba przyznać, że plany firmy Apple są bardzo ambitne. Gigant z Cupertino chce „posprzątać bałagan” jaki obecnie panuje w sektorze Inteligentnego Domu – jest wiele urządzeń, ale każde ma swoją aplikację. Jeden wspólny protokół – jeśli tylko będzie odpowiednio przystępny – mógłby sporo w tym temacie zmienić.
Nie wiadomo jeszcze jak dokładnie rozwiąże całą sprawę firma Apple. Czas jednak pokaże. A gdy pokaże, to z pewnością damy wam znać.
Więcej nowości z konferencji: Konferencja Apple WWDC 2014 za nami
Źródło: Engadget, The Verge
Komentarze
2