Apple iOS 7 nie zapewnia wodoodporności - fałszywa reklama wywołała duże zamieszanie
Okazało się, że cudowna funkcja nie działa jak należy a smartfony po kąpieli nie były już skore do współpracy.
Kilka dni temu Apple udostępniło system iOS 7. Względem poprzednika wprowadził on sporo nowości, ale niektórzy użytkownicy zdecydowanie przecenili możliwości giganta z Cupertino dając się nabrać na dość nieprzyjemny w skutkach żart.
W sieci pojawiła się grafika reklamująca nową wersję systemu. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, iż skupiała się ona na bardzo podejrzanie wyglądającej funkcji. Treść jednoznacznie sugerowała bowiem, że po zainstalowaniu iOS 7 urządzenia z logo nadgryzionego jabłka staną się wodoodporne.
Jakim cudem zapytanie? Otóż system wzbogacił się rzekomo o funkcję, która umożliwia smartfonom i tabletom wykrycie wody i w tego typu przypadku natychmiastowo odcina zasilanie.
Dodając do tego to, że grafika była wykonana naprawdę starannie i wyglądała jak te pochodzące prosto od producenta otrzymaliśmy już wystarczająco dużo powodów, by przekonać niektórych użytkowników do prawdziwości tych doniesień. W skutek tego bardzo szybko zaczęto przeprowadzać pierwsze testy.
Niestety okazało się, że owa funkcja nie działa jak należy, a smartfony po kąpieli nie były już skore do współpracy. Nie były to wprawdzie działania zakrojone na szeroką skalę, ale nabrać dało się sporo osób, o czym świadczyć mogą wpisy na portalach społecznościowych.
Źródło: digitaltrends, imgur, metro.co.uk
Komentarze
28