Apple Watch: poznaliśmy ceny i czas pracy na baterii - nie wygląda to kusząco
Spodziewać należy się tutaj rzecz jasna wszystkich funkcji, jakie oferują konkurenci. Co poza tym?
Apple Watch zapowiedziany został już kilka miesięcy temu, ale mimo tego do dziś dnia pozostawało sporo niewiadomych z nim związanych. Na dzisiejszej konferencji Apple ujawniło jednak brakujące informacje.
Chyba dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, iż producent, a właściwie Tim Cook, na każdym kroku podkreślał wyjątkowość urządzenia. Pierwszy SmartWatch Apple po raz kolejny wychwalany był pod niebiosa, ale to akurat pominiemy i skupimy się na konkretach.
Spodziewać należy się tutaj rzecz jasna wszystkich funkcji, jakie oferują konkurenci. Zegarek wyświetli zatem powiadomienia ze smartfona, umożliwi wykonywanie połączeń głosowych, sterowanie aparatem iPhone'a czy słuchanie muzyki, a także wcieli się w rolę trenera fitness. Co więcej, nie zabraknie tu Siri, a także mnóstwa (i akurat w tym przypadku stwierdzenie nie jest przesadą) aplikacji. Producent udostępni na Apple Watch chociażby Instagram, Apple Pay, Pasbook, Shazam, aplikację Latarka czy takową, która da szansę na automatyczne zaparkowanie elektrycznym samochodem BMW. Sama technologia może robić wrażenie, ale ilu użytkownikom przyda się takie rozwiązanie?
Sam wygląd urządzenia nie był tajemnicą już od dłuższego czasu. W poniższej galerii znajdziecie jednak kilka nowych zdjęć prezentujących Apple Watch.
Wspomniane wyżej aplikacje zajęły znaczną część prezentacji i dziwnym trafem jedynie przez chwilę wspomniano o akumulatorze. Tu jednak nie ma się czym chwalić, ponieważ Apple Watch pracować ma na jednym ładowaniu około 18 godzin.
Sprzedaż urządzenia rozpocznie się w kwietniu, chociaż na liście państw mających doczekać się jego debiutu brakuje Polski. Być może to jednak lepiej, ponieważ zainteresowani zakupem będą mieli okazję oszczędzić trochę grosza.
SmartWatch dostępny będzie w 3 wersjach - Watch Sport (nazwa wskazuje o co chodzi), Apple Watch ze stali oraz Apple Watch Edition pokryty 18-karatowym złotem. W każdym przypadku pojawi się wersja dla kobiet i mężczyzn oraz kilka pasków i bransoletek do wyboru. Decyzje będą miały wpływ na cenę, ale konfiguracji i tak nie da się dobrać w taki sposób, aby było tanio.
Apple Watch Sport:
- 38 mm - 350 dolarów
- 42 mm - 400 dolarów
Apple Watch:
- 38 mm - od 550 do 1050 dolarów
- 42 mm - od 600 do 1100 dolarów
Apple Watch Edition:
- od 10 000 dolarów
Pierwsze wrażenia? Apple Watch z pewnością zaoferuje wysoką jakość wykonania, a ilość zapowiedzianych na niego aplikacji już teraz robi wrażenie, a w przyszłości będzie się to jeszcze poprawiać. Ceny są wysokie, ale to akurat było do przewidzenia. Dlaczego jednak producent zapomniał o tym co bardzo przydało by się użytkownikom, a zatem o lepszej baterii?
Odpowiedzi nie znamy, ale mamy dziwne przeczucie, że SmartWatch i tak okaże się sukcesem producenta i sprzedawać będzie się świetnie. Zgadzacie się czy może jednak spodziewacie się w tym przypadku wpadki Apple?
Źródło: phonearena
Komentarze
22Psik!
-brzydszy od moto 360 i wielu innych
-krotszy czas na baterii
-prawie 2x drozszy pomimo zastosowania tanszego sprzetu (min prostokatny wyswietlacz)
+ma mikrofon i glosnik przez co mozesz odbierac polaczenia jak power ranger i wygladac jak krol wsrod autystow.
Preorder zlozony, amejzing, apple znowu innowacja na max.
Nie żeby coś ale to pewnie też sie wygina bo to w Appu taki nowy feature jest :D i na pewno nie wytrzyma upadku albo uderzenia o stół :P
Wezcie sie do roboty i nauki biznesu to nie bedziecie plakac ile jakis zegarek za kilka glupich stowek kosztuje.
Nie wszystko sie w okol Was kreci i generalnie caly swiat ma w d. co sie w Polsce spodoba czy nie.
Nie podoba sie to nie kupuj, ale zalosne sa proby podbicia ego poprzez hejt na to czy ktos kupi to czy tamto.