Cząstka ARM jest w niemal każdym smartfonie. Dla Softbanku było to warte każdych pieniędzy.
To jedno z największych przejęć w historii branży technologicznej. Brytyjski ARM zostanie kupiony przez japoński Softbank za 32 miliardy dolarów.
ARM to firma, której cząstka znajduje się w niemal każdym urządzeniu mobilnym dostępnym w sprzedaży. Nawet jeśli sama nie jest producentem procesorów, to sprzedaje licencje na swoje technologie wykonawcom, takim jak Qualcomm, MediaTek czy Samsung. W samym ubiegłym roku Brytyjczycy sprzedali ponad 15 milionów podzespołów.
Wydając 32 miliardy dolarów (a konkretnie: 24,3 miliarda funtów) japoński Softbank może sporo zyskać – tym bardziej że nie zanosi się na to, by w branży urządzeń mobilnych miało dojść do jakiejś rewolucji pod względem procesorów. Wielokrotnie firmę ARM próbował kupić Intel, ale najwyraźniej kwota okazała się zbyt wysoka. Sam Softbank, aby uzbierać takie pieniądze, zdecydował się na sprzedanie firmy Supercell za 8,6 miliarda dolarów oraz wypłacił 10 miliardów z udziałów u chińskiego giganta Alibaba.
Biorąc pod uwagę znaczenie firmy ARM na rynku, Softbank zabezpieczył właśnie swoją przyszłość. Równocześnie zapewnił, że producent procesorów pozostanie w dużej mierze niezależny i nie będzie musiał wyprowadzać się z Cambridge. Planowane są także poważne inwestycje w rozwój technologii. – „Softbank widzi w ARM jedną z wiodących firm technologicznych, z bardzo mocną pozycją w sektorze półprzewodników i Internetu Rzeczy oraz udokumentowaną innowacyjnością” – czytamy w oświadczeniu. Transakcja ma zostać sfinalizowana wczesną jesienią.
Źródło: Engadget, CDRInfo. Foto: ARM
Komentarze
9