Karta ASUS GeForce GTX 1050 Ti w wersji Expedition - mieliśmy ją w rękach
Producent zaprezentował na targach PGA 2016 kartę GeForce GTX 1050 Ti Expedition, a więc jedną z najciekawszych wersji modelu GeForce GTX 1050 Ti.
Firma ASUS przygotowała dla odwiedzających targi Poznań Game Arena 2016 sporo ciekawych atrakcji, ale chyba największe zainteresowanie wśród maniaków sprzętu wzbudziła nowa karta graficzna GeForce GTX 1050 Ti Expedition. Tak się składa, że mieliśmy ją w swoich rękach :)
Trzeba przyznać, że karta jest naprawdę spora (szczególnie jak na GeForce'a GTX 1050 Ti). Producent zastosował tutaj autorskie, 2-slotowe chłodzenie, które zostało oparte aluminiowy radiator i dwa duże wentylatory. Całość schowano pod efektowną, czarno-czerwoną obudową.
Pod obudową znalazła się niereferencyjna płytka drukowana, na której zainstalowano układ graficzny Pascal GP107 z 768 rdzeniami CUDA oraz 4 GB pamięci GDDR5 128-bit. Taktowania karty to standardowe 1290 MHz (1392 MHz w trybie Boost) dla układu graficznego i 7008 MHz dla pamięci wideo.
Na śledziu wyprowadzono podstawowy zestaw wyjść wideo (tj. DVI-D, HDMI 2.0b i DisplayPort 1.4). Do poprawnego działania karty nie jest wymagane podłączenie dodatkowej wtyczki zasilającej (wymagana energia jest doprowadzana bezpośrednio ze złącza PCI-Express x16).
Przy okazji warto wspomnieć, że sklepowa premiera karty GeForce GTX 1050 Ti została zaplanowana na 25 października i wtedy też możecie się spodziewać testów różnych wersji tego modelu (opisywany ASUS Expedition też trafi do naszej redakcji, ale na początku przyjrzymy się innym konstrukcjom).
Źródło: ASUS, inf. własna
Komentarze
14*o wydajności zbliżonej do gtx 960 (bo jakby była bliżej 970 to by spadła sprzedaż 1060 3GB)
*w cenie pomiędzy używanymi gtx 970 a 960, 700 - 800 pln
Dla osób szukających budżetowej karty do 1080p nadal najtańszą opcją będą używki 960 (szczególnie wersje 4GB).
Dla osób, które będą miały fundusze na poziomie ceny okołopremierowej 1050ti, nadal najmocniejszą opcją będą używki 970.
Ergo: szykuje się faktycznie low-end (wydajnościowo), ale mega nieatrakcyjny cenowo --> zdecydowanie nie ma się czym ekscytować.
I na koniec załóżmy, że szklana kula robi mnie w ch***:
* najmocniejsze autorskie 1050ti będą wydajnościowo na poziomie 970 (podtrzymany 2-segmentowy przeskok Pascali)
* cenowo zaś za takiego Msi Gaming XXX ~750 pln
Kto wtedy kupiłby zalegające wciąż na pułkach sklepowych mniejsze Maxwelle (960/970)?
Recka zapewne już we wtorek, ale... szklana kula zazwyczaj trafnie przepowiada przyszłość (w końcu od tego jest ;)