Czego spodziewać się po najnowszej propozycji łączącej funkcjonalność smartfona i tabletu?
Urządzenia łączące w sobie możliwości smartfonów i tabletów nie są już czymś zaskakującym. Wszyscy wiemy też, że jednym z producentów specjalizujących się w tego typu propozycjach jest Asus. Właśnie zapowiedział on kolejny tego typu produkt.
Do sklepów trafi wkrótce Padfone X mini, a więc kolejny przedstawiciel dobrze znanej już serii. Jak wskazuje nazwa, najnowsza propozycja będzie mniejsza od poprzedników, ale nie należy spodziewać się czegoś o szczególnie małych gabarytach.
Korzystając ze smartfona użytkownicy otrzymają bowiem do dyspozycji ekran o przekątnej 4,5". W stosunku do starszych modeli większą zmianą jest stacja dokująca zmieniająca konstrukcję w tablet, ponieważ w tym przypadku zdecydowano się na 7, a nie 10" ekran.
Co ciekawe, producent postawił tutaj na procesor Intela, konkretnie układ Atom Z2560 z zegarem 1,6 GHz. Współpracować ma on z 2 GB pamięci RAM oraz systemem Google Android w wersji 4.4 KitKat. Poza tym wspomnieć należy również o łączności LTE i kamerze 5 Mpix.
Specyfikacja techniczna - smartfon:
- system operacyjny Google Android 4.4 KitKat z nakładką Zen UI
- 4,5" ekran o rozdzielczości 480 x 854 pikseli, 218 ppi
- dwurdzeniowy procesor Intel Atom Z2560 z zegarem 1,6 GHz
- 1 GB pamięci RAM
- 8 GB pamięci wewnętrznej + czytnik kart microSD
- kamera 5 Mpix
- Wi-Fi, Bluetooth 4.0, LTE
- akumulator 2060 mAh
Specyfikacja techniczna - stacja:
- ekran 7" o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli
- kamera 1 Mpix
- akumulator 2200 mAh
Asus Padfone X mini już 24 października pojawi się w USA. Data debiutu na innych rynkach pozostaje jeszcze zagadką.
Źródło: phonearena
Komentarze
15Dla mnie ideałem by był taki smartfon z ekranikiem 4,2" Full HD i porządnym prockiem (np. 4 rdzenie snapdragon 801) oraz baterią ok 3000... to wszystko wkładane w duzy tablet 10-11" z ekranem qHD i baterią 8000+ a nawet 11000, żeby mógł podładować smartfon... albo pociągnąć kilkanaście godzin. W tablecie dodatkowy dysk 500GB, może być wolny i energooszczędny, żeby tylko zrobić sobie backup zawartości smartfona i powymieniać z nim dane... albo oglądać na nim filmy i internet korzystając z mocy obliczeniowej procesora i odbiornika LTE w smartfonie.
czy w asusie nie ma ludzi myślących?