ASUS: płyty główne Z270 mogłyby obsługiwać procesory Intel Coffee Lake
Intel zdecydował się na sztuczne zwiększenie atrakcyjności nowej platformy? Tak to właśnie wygląda, ale producent nie odniósł się do tematu.
Procesory Intel Coffee Lake zostały pozytywnie przyjęte przez recenzentów, ale gorzej wygląda kwestia kompatybilności platformy – mimo tej samej podstawki, konieczne jest zastosowanie nowej płyty głównej z serii 300. Firma ASUS twierdzi jednak, że to sztuczne ograniczenia Intela.
Płyty główne 100, 200 i 300 wykorzystują podstawkę LGA 1151. W najnowszej serii zastosowano jednak nową wersję gniazda, która dysponuje większą liczba pinów przesyłających zasilanie. Do tej pory sądzono, że to właśnie dlatego nowe procesory wymagają zastosowania nowej płyty głównej.
W wywiadzie dla serwisu Bit-Tech, Andrew Wu, manager działu płyt głównych ASUS ROG, ujawnił nowe informacje w temacie kompatybilności płyt głównych. Zapytany dlaczego nowe procesory Coffee Lake nie są zgodne z płytami głównymi Z270, odpowiedział, że to już decyzja firmy Intel, a zmiana zasilania nie ma tu nic do rzeczy. ASUS jest w stanie zmodernizować stare płyty, aby były kompatybilne z nowymi układami.
Wygląda więc na to, że Intel sztucznie ograniczył możliwość montażu nowych procesorów na starych płytach. W takiej sytuacji można odnieść wrażenie, że decyzja ta miała na celu zwiększenie atrakcyjności nowej platformy i wyciśnięcie z klientów dodatkowej gotówki? Póki co „niebiescy” jeszcze nie odnieśli się do tematu.
Źródło: Bit-tech
Komentarze
24Wygląda na to że tutaj chodzi tylko i wyłącznie o zyski z nowych płyt głównych.
Ja dlatego wolałem lata grać w 720p na PS3 i czekać na nową generację niz bawić się w te chore gierki firm z USA. Naprawdę podziwiam ludzi którzy są zatwardziałymi fanami PC. OK rozumiem PC do tworzenia animacji, reklam, obróbki video, CAD itd ale granie na PC to jest jakaś dla mnie osobiście patologia... cenowa.
Dla mnie jest jasne, ze taki Intel czy Nv czy nawet MS będą robić wszystko by wymagania gier rosły, by pojawiały się nowe "magiczne" API na PC tak by klient zmieniał sprzęt co 2 lata.
Pomyślcie co będzie z takim Intelem za 5-6 lat gdy sprzęt będzie targał 4K w 120fps. Co potem wymyślą? Abonament za procesor, czy po 4 latach procek będzie ulegał spaleniu?
Taki Jaguar 2.2GHz spokojnie daje radę w takim The Las of US w 1800p (sub 4K) @60 FPS, gdzie ten procek + GPU (czyli SoC) kosztuje Sony pewnie w Taiwanie jakieś 40USD, a oni (Intel) wciskają procki do grania za 600-700USD. Hahah kabaret opłacany Waszymi piniądzami.
"Intel has somehow made it even more mature, so it will be even more stable than the previous generation. From what I can see, this refresh doesn’t mean a bad thing for users."
ponadto użytkownicy z270 nie są dla asusa targetem platformy z370.
No i bądź co bądź asus lepiej od intel korzysta na "konieczności" kupienia nowej płyty.
Nawet gdyby to była "nieoficjalna" kompatybilność to by się klienci znaleźli.