Mokry sen profesjonalistów - ASUS prezentuje mobilną stację roboczą ProArt StudioBook One
Dobrej jakości matryca, topowa wydajność i kompaktowe rozmiary. ProArt StudioBook One to jeden z tych sprzętów, który został zaprojektowany z myślą o profesjonalistach pracujących w podróży.
Mobilne stacje robocze oferują coraz lepsze możliwości, co jest również zasługą programu Nvidia Studio. Firma ASUS postanowiła jednak pójść o krok dalej i przygotowała laptopa ProArt StudioBook One – pierwszą mobilną stację roboczą z układem graficznym Nvidia Quadro RTX 6000.
ASUS ProArt StudioBook One
ASUS ProArt StudioBook One na pierwszy rzut oka wygląda niepozornie, ale to jeden z tych laptopów, który zainteresuje najbardziej wymagających profesjonalistów. Producent zastosował 15,6-calową matrycę 4K o odświeżaniu 120 Hz. Nie bez znaczenia jest też bardzo dobre odwzorowanie kolorów (zastosowany panel został fabrycznie skalibrowany i oferuje 100% pokrycia palety AdobeRGB oraz 97% palety DCI-P3).
Jak przystało na stację roboczą, urządzenie wyposażono w topowe podzespoły. W środku znalazł się 8-rdzeniowy/16-wątkowy procesor Intel Core i9-9980HK, 64 GB pamięci DDR4 RAM oraz karta graficzna Nvidia Quadro RTX 6000 z 24 GB pamięci GDDR6 384-bit (do tej pory taki układ był dostępny jedynie w postaci karty rozszerzeń PCI-Express dla komputerów stacjonarnych). Całość uzupełnia szybki nośnik SSD NVMe o pojemności 1 TB.
ASUS ProArt StudioBook One - wydajność
ProArt StudioBook One to narzędzie dedykowane profesjonalistom. Stacja sprawdzi się przy tworzeniu animacji 3D, renderowaniu fotorealistycznych wizualizacji, edycji wideo nawet w rozdzielczości 8K czy przygotowywaniu projektów VR. Co ważne, producent deklaruje wydajność niewiele niższą od desktopowych stacji roboczych z grafiką Quadro RTX 6000.
Nie zapomniano też o odpowiednim chłodzeniu komponentów. Producent opracował tutaj specjalną konstrukcję, która jest w stanie odprowadzić 300 W ciepła, jednocześnie zachowując kompaktowe rozmiary obudowy (całość ma około 25 mm grubości). Zastosowano tutaj również rozszerzoną technologię Nvidia Optimus, dzięki czemu przy mniej wymagających zastosowaniach laptop automatycznie przełącza się na podstawową, energooszczędną grafikę zintegrowaną w procesorze.
Na obudowie wyprowadzono trzy złącza USB typ C – dzięki wsparciu dla interfejsu Thunderbolt 3, można do nich podłączyć superszybkie nośniki zewnętrzne. Producent chwali się też nowym zasilaczem, który pozwala dostarczyć 300 W mocy, ale jest znacznie mniejszy od standardowych konstrukcji.
Szczegóły na temat dostępności ProArt StudioBook One jeszcze nie są znane, ale śmiało możemy nastawić się na kilkanaście tysięcy dolarów. Czy to dużo? I tak, i nie. Warto bowiem pamiętać, że taki sprzęt służy do profesjonalnych zastosowań, gdzie będzie na siebie zarabiać.
Źródło: ASUS, Nvidia
Komentarze
4Do prezentacji np. obrazów czy wersji roboczych filmów owszem, ale nie do pracy. No chyba, że brandzlowanie się parametrami jest czyjąś pracą...