Historia autora Minecrafta przypomina nieco historię Kopciuszka. Jeden człowiek w przeciągu miesięcy zdobyło sobie miliony fanów. Teraz nie chce już działać sam.
Takiego potencjału szkoda by było nie wykorzystać. I tak oto obok cały czas rozwijanego Minecrafta, twórcy (już w większej grupce) zapowiedzieli dziś kolejną grę o intrygującym tytule Scrolls. Produkcja nie pójdzie jednak w ślady swojego wielkiego starszego brata i wieeelki nieograniczony świat zastąpi ściśle określonymi regułami.
Warto przeczytać: | |
Cóż - trudno się dziwić, wszak właśnie zasady są elementem typowym wszystkich gier karcianych. Scrolls to sieciowa gra strategiczna stanowiąca swoistą hybrydę karcianki i planszówki. Brzmi intrygująco, prawda?
Produkcja czerpać ma z wielu różnych gier - zarówno komputerowych, jak i z epoki kamienia łupanego. Główny aspekt rozgrywki koncentrować będzie się na wojnie najsilniejszych kart - aż cała "talia" rywala zostanie pokonana. Do tego ma jednak dojść na przykład zbieranie surowców. Co ciekawe - choć Scrolls nastawia się na tryb sieciowy, stworzona zostanie również kampania dla pojedynczego gracza.
Tym co ma decydować o grywalności Scrolls jest fakt, iż wciąż będą pojawiały się nowe karty, w związku z czym stworzenie jednego uniwersalnego zestawu nie będzie możliwe. Premiera? Być może jeszcze w tym roku - a na pewno już niebawem ruszą testy. Fani Magic the Gathering będą w siódmym niebie?
Źródło: Scrolls
Komentarze
10