W poniedziałek rano część polskich stron internetowych nie chciała się ładować. Powodem był problem z serwerami home.pl. Wiemy już, czego był on wynikiem.
Ten tydzień dla wielu użytkowników rozpoczął się od ujrzenia na ekranie komunikatu o niedostępności tej lub innej strony internetowej. Wszystko to przez to, że padły serwery jednej z największych usług hostingowych w naszym kraju – home.pl. Co się stało?
Przedstawiciele firmy home.pl wydali oświadczenie, z którego wynika, że serwery odmówiły posłuszeństwa z powodu ataku cyberprzestępczego typu DDoS. Innymi słowy: generowany był sztuczny ruch – tak intensywny, że prawidłowe działanie było niemożliwe.
Na razie nie wiadomo, kto konkretnie stał za atakiem, który był „największym w ponad 20-letniej historii firmy”, jak możemy przeczytać we wspomnianym komunikacie. Tam też odnajdujemy informację, że dane klientów nie były w żaden sposób narażone na wyciek. To, kto zlecił i wykonał atak, będzie ustalane wraz z organami ścigania.
Awaria u tak dużego (największego obok Nazwa.pl) dostawcy usług hostingowych to duża sprawa. Nie dziwi więc olbrzymie zdenerwowanie części internautów, którzy między innymi nie mogli kupić biletów komunikacji miejskiej przez SkyCash. Czy wy też doświadczyliście problemów?
Źródło: home.pl, TVN24. Ilustracja: OpenClipart-Vectors/Pixabay (CC0)
Komentarze
8jak dla mnie powinni ich wypie...... w kosmos :)
jeśli to był wyłącznie DNS, to żal. nawet tego nie umieją zabezpieczyć.