Jaką wiadomość chce nam przekazać mający obsesję na punkcie czasu Calendar Man?
18 października 2011 roku odbyła się premiera gry Batman: Arkham City. Trzy lata temu. I choć trudno w to uwierzyć, ta wciąż kryje w sobie pewne tajemnice.
Panowie ze studia Rocksteady umieścili w grze Batman: Arkham City tzw. easter egg, z którego odnalezieniem nawet Największy Detektyw Świata mógłby mieć problemy. Po trzech latach od premiery, graczom –z pomocą studia – się udało. A konkretnie właścicielom kanału Batman Arkham Videos na platformie YouTube.
Wszystko zaczęło się od tego, że studio Rocksteady opublikowało na YouTube – jako JG Jour – króciutki, tajemniczy filmik, który sugerował, że jest jeszcze tajemnica. Jedyne wskazówki to Calendar Man oraz ikonka kalendarza w awatarze kanału. O co chodziło?
Aby poznać tajemniczą wiadomość od Calendar Mana, musimy zmienić datę w zegarze systemowym na 13 grudnia 2004 roku – dzień, w którym Sefton Hill i Jamie Walker założyli studio Rocksteady. Wówczas należy udać się do niego ponownie. Usłyszymy... „byłem tu od początku (…) teraz nadchodzi koniec”.
Brzmi znajomo? To zrozumiałe – wystarczy sobie przypomnieć „easter egg” z Batman: Arkham Asylum – ukryty pokój zapowiadał ukazanie się kontynuacji. Czy teraz powinniśmy się zatem spodziewać oficjalnego końca lubianej serii Batman: Arkham?
Źródło: Joystiq, Kotaku
Komentarze
3