Benchmark Final Fantasy XV kontra GeForce GTX 1080 Ti

Wszyscy fani japońskich erpegów z pewnością czekają na pecetową premierę Final Fantasy XV (chyba, że mają konsolę). Przypomnijmy, że wersja PC stworzona we współpracy z NVIDIĄ będzie charakteryzować się lepszą oprawą graficzną. W ruch pójdą technologie Gameworks - Flow poprawi dynamiczne efekty ognia i dymu, VXAO wzbogaci głębię, a HairWorks, ShadowWorks i Turf Effects pozwolą tworzyć realistyczne efekty włosów, cieni i roślinności. Poza tym można liczyć na wsparcie Ansel i ShadowPlay Highlight. Dodatkowo gra zaoferuje wysokiej jakości oprawę dźwiękową dzięki obsłudze Dolby Atmos.

Japończycy chwalą się obsługą 4K (a nawet 8K), ale równocześnie w benchmarku nie można wybrać rozdzielczości QHD (2560 x 1440) - miejmy nadzieję, że w pełnej wersji gry będzie inaczej. Jest to również jeden z tych tytułów, w którym zaimplementowano obsługę HDR (10).

Sam benchmark ma niewiele opcji - mamy trzy ustawienia jakości grafiki, rozdzielczość i możliwość uruchomienia gry na pełnym ekranie lub w oknie. Wynik podawany jest w punktach, ale jako, że jesteśmy chytrzy, nagraliśmy materiał z benchmarka przy włączonym programie Fraps (wyłącznie do wyświetlania pomiaru klatek na sekundę).

Materiał z gry zgraliśmy za pomocą zewnętrznego grabbera, a konkretnie AverMedia Live Gamer Portable 2 Plus. Wykorzystaliśmy zgrywanie wideo bezpośrednio na kartę SD (Full HD, 60 klatek na sekundę). W bój poszła platforma spełniająca zalecane wymagania producenta do rozdzielczości 4K / HDR, a więc wyposażona w procesor Intel Core i7 7700K i kartę graficzną NVIDIA GeForce GTX 1080 Ti.

Na początek sprawdziliśmy działanie gry w ustawieniach wysokich i rozdzielczości Full HD (rozdzielczość 4K wkrótce!):

W takiej konfiguracji gra może działać nawet z szybkością 120 klatek na sekundę, ale i potrafi zwolnić do 60 fps. Benchmark możecie pobrać z oficjalnej strony.

Źródło: Square Enix, informacja własna