Tytuł wydaje wam się wyjątkowo dziwny? Taki rzeczywiście jest, ale omawiana sytuacja do normalnych również nie należy.
Embargo nie jest w naszej branży niczym wywołującym szczególne zdziwienie. Czasowy zakaz publikacji tekstów na wybrany temat to obecnie standard, chociaż w przypadku Fallout 4 doszło do sytuacji, którą śmiało określać można mianem pewnego kuriozum.
Embargo na publikowanie recenzji wspomnianej produkcji kończy się w poniedziałek o godzinie 14:00 naszego czasu. Bethesda poszła jednak krok dalej i ustaliła także... embargo na embargo. Sytuacja sprowadza się tu do tego, iż redakcjom do dziś, do godziny 19:00 naszego czasu, zabroniono informować o tym, kiedy opublikują na swoich łamach wrażenia z rozgrywki w Fallout 4 (nie muszą przecież robić tego w poniedziałek).
Wydaje się to nieco komiczne, ale nie zostało zmyślone. Serwis Kotaku opublikował bowiem list od producenta, który rozesłany został do redakcji i to właśnie on całą sprawę wyjaśnia.
"Mamy nadzieję, że dobrze bawicie się podczas zwiedzania Fallout 4. Wiemy, że wasi fani są chętni do tego, aby usłyszeć więcej o grze. Jeśli chcecie ujawnić, kiedy opublikujecie swoją recenzję, kiedy podzielicie się pierwszymi wrażeniami, to możecie zrobić to w piątek, 06 listopada o godzinie 10 PST."
Jak widzicie, życie redaktorów nie zawsze jest nudne, a komunikaty producentów wymagają niekiedy chwili czasu na to, aby prawidłowo je rozgryźć.
Źródło: kotaku, fallout.wikia
Komentarze
18tak kupa, bo gra akcji, a nie rpg