Koreański producent jest ponoć coraz bliżej powrotu do klasycznej konstrukcji smartfona.
Czy następca LG G5 również będzie modułowy? Początkowo taki obrót spraw sugerowano, ale systematycznie coraz bardziej prawdopodobny staje się scenariusz, iż producent jednak nie zdecyduje raz jeszcze na tego typu konstrukcję.
Powód? Mało zaskakujący. LG G5 i dedykowane mu moduły sprzedają się poniżej oczekiwań, wielu użytkowników ma też zastrzeżenia nie tylko co do komfortu korzystania z nich, ale co gorsza również do jakości wykonania. Nie dziwią zatem informacje The Korea Herald, wedle których w przypadku LG G6 spodziewać powinniśmy się standardowej konstrukcji.
Jednocześnie jednak producent chce podobno zastosować w nowym flagowcu wymienną baterię. Jako powody wymienia się obawy przez ewentualnymi problemami z bezpieczeństwem i wydajnością.
Czyżby był to efekt problemów z jakimi borykał się Galaxy Note 7? Jeśli wycofanie go ze sprzedaży właśnie przez baterie spowoduje zmianę polityki innych producentów i w smartfonach zaczną pojawiać się wymienne baterie to zapewne wielu użytkowników się ucieszy. Wbrew pozorom nie brakuje bowiem tych, dla których brak wymiennej baterii jest istotnym mankamentem smartfona.
Źródło: phonearena, gearburn
Komentarze
7Sam LG G5 kupiłem WYŁĄCZNIE dlatego, że był wyposażony jak "flagowiec" i posiadał wymienną baterię. Poza tym szanuję swoją prywatność i wyciągam baterię by być pewien, że mój telefon jest wyłączony i nie może służyć do podsłuchu, namierzania itp. przez obecne władze.