Wykorzystywanie myszki i klawiatury na konsoli jest złe - tak twierdzi Blizzard
Tego typu praktyka pozwala na zdobycie znacznej przewagi na tymi, którzy pozostają wierni padom.
Myszki i klawiatury to akcesoria, które kojarzą się z komputerami. Nie jest jednak tajemnicą, że można podłączyć je również do konsoli z czego niektórzy gracze korzystają. Okazuje się, Blizzard tego typu praktyk nie popiera.
Dość jednoznaczne stanowisko zajęte zostało przy okazji ostatnich rozmów na temat Overwatch. Również w przypadku tej produkcji niektórzy z graczy posiadających wersje konsolowe preferują nie pada, ale myszkę i klawiaturę. Studiu Blizzard nie podoba się to do tego stopnia, że skontaktował się nawet z producentami konsol.
„Skontaktowaliśmy się z producentami konsol i wyraziliśmy zaniepokojenie w związku z używaniem myszki i klawiatury na konsoli. Lobbujemy i będziemy nadal lobbować za zakazem używania myszek i klawiatur, łatwego dostępu do nich i urządzeń pozwalających na ich łatwiejsze wykorzystywanie. Zachęcam was, aby dotrzeć do producentów sprzętu i wyrazić swoje obawy (z zachowaniem szacunku).” - Jeff Kaplan ze studia Blizzard
Była to odpowiedź na skargi niektórych graczy, którzy grając na padzie nie mogą poradzić sobie z tymi, którzy korzystają z „komputerowych kontrolerów”. Wątpliwe jednak, aby Sony i Microsoft pokusiły się o jakiekolwiek reakcje.
Jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii?
Źródło: vg247
Komentarze
65Ps. Jak to jest możliwe że ktoś wie że drugi gracz używa myszy i klawiatury podczas gry?
Dlaczego wyraźnie nie napisaliście że raban jest podniesiony nie dlatego że ktoś gra na klawiaturze i myszce bo MS i Sony na to pozwala, ale dlatego że gracze kupują adaptery do używania myszy i klawiatury na konsoli wbrew Blizzardowi?
Te adaptery udają pady i gra sądzi że grasz na padzie.
Oszukujesz grę że masz pada a Blizzard się nie zgadza na takie coś w grze Multiplayer.
Blizzard nie przewidział korzystania z takich akcesoriów na konsolach. Blizzard nie wspiera takich praktyk i po to na konsolach dał auto aim, zmienił mechanikę celowania żeby na padach dało się grać. To jest oszustwo, to jak rapidfire mod do kontrolerów za czasów x360 i PS3.
Chcielibyście mieć gorsze szanse online, bo nie gracie na myszy "Razr Aura Pro Rapid z Auto-Aim Corretor 2000, samo namierzającej headshoty" w cenie 600 PLN? (tyle kosztuje adapter m+k-> konsola)
To jak kupowanie cheatów do gier online na PC, dają przewagę której nie da się zdobyć grając zgodnie z zasadami gry.
To burzy fair play.
A Blizzard może sypać banami za wykrycie takich praktyk, bo grając online zgadzasz sie na nie wykorzystywanie praktyk nie akceptowalnych przez Blizzard, mogących potencjalnie dawać ci przewagę nad innymi ( już banowali za glitche z nieskończoną ilością pułapek).
https://www.youtube.com/watch?v=XfPBfMGLf9Q
Dlaczego non stop mam double posty?
Obecnie by grac myszka + klawiatura na konsoli trzeba mieć konwerter ( koło 250 zł ) albo specjalny zestaw z licencją ( tylko w konsoli sony i kosztuje koło 600 zł )
Blizzard wyraźnie zaznaczył że albo zablokują albo odblokują by każdy mógł grać czym chce...
przez takich ludzi rynek gier od wielu wielu lat stoi w miejscu poniewaz jest tworzony na przestarzaly sprzet
pozniejsze porty na PC to jest jakas patologia jezeli chodzi o bledy oraz optymalizacje
jakby jeszcze konsole pozostaly na rynku do jakiego zostaly stworzone czyli mario czy jakies inne zrecznosciowki to moglbym to zrozumiec ale niestety jakis cymbal stwierdzil, ze beda grac w gry FPS na padach
brakuje jeszcze wypowiedzi i dalszego prania ludziom mozgu kolejnego geniusza biznesu ze stajni blizzarda "tworzymy starcrafta 3 na konsole i granie na myszce oraz klawiaturze bedzie sie wiazalo z permanentnym banem"
Dobrym pomysłem było by utworzenie osobnych serwerów dla graczy z klawiaturą i myszką zamiast PAD-a. To było by chyba najlepsze rozwiązanie.
BTW, w BF4 na PC, również są osobne serwery dedykowane dla graczy z monitorami 60, 120 i 144Hz. Każde rozwiązanie usprawniające grę i eliminujące nierówne szanse są dobre.