Blu-Ray i HD DVD walczą... a mają już nowego konkurenta HD VMD

Standardy Blu-Ray i HD DVD niedługo będą miały na głowie coś więcej niż tylko siebie nawzajem. Na odbywającej się w Denver wystawie Custom Electronic Design & Installation Association (CEDIA) zaprezentowano potencjalnego rywala dla dostępnych obecnie na rynku technologii HD. Twórcy nowego formatu, New Medium Enterprises, postanowili nie stawać po żadnej ze stron w toczonej już od pewnego czasu wojnie standardów. Opracowali za to własne rozwiązanie, które ochrzcili HD VMD.

Główną zaletą HD VMD - czyli High Definition Versatile Multilayer Disc - jest niezwykle niska w porównaniu z Blu-Ray i HD DVD cena. Odnosi się to zarówno do odtwarzaczy, jak i samych nośników.
Nowy format będzie bardzo przyjazny dla portfeli użytkowników, ponieważ stworzono go w oparciu o lasery emitujące czerwone światło. Ta starsza technologia jest nadal wielokrotnie tańsza w użyciu od niebiesko-fioletowych laserów, na których bazują inne media HD.
Jeśli chodzi o jakość obrazu, to HD VMD plasuje się pomiędzy Blu-Ray a HD DVD. Oto graficzne przedstawienie możliwości wszystkich trzech formatów:



VMD pozwala zapisywać i odtwarzać dźwięk w standardzie Dolby Digital 7.1, Dolby Digital Plus i DTS, ale niestety nie obsługuje najbardziej wymagających kodeków surround, czyli Dolby TrueHD oraz DTS Master Audio.

Wśród kwestii nie poruszonych podczas prezentacji była między innymi obsługa interaktywnego kodu przez nowy standard. Jest to o tyle ważne, że zarówno HD DVD, jak i Blu-Ray obsługują zaprojektowane z myślą o nich języki projektowania oparte odpowiednio na XML-u i Javie. Jak uczy historia standardu Blu-ray, nienadążanie za konkurencją jeśli chodzi o interaktywność wydawanych w HD pozycji może się stać powodem niezwykle ostrej krytyki. Jeśli HD VMD nie będzie umożliwiać zaprogramowania dysków w sposób umożliwiający użytkownikom odpowiedni poziom interakcji, to New Medium Enterprises również może dostać od prasy kubeł zimnej wody na głowę.

Choć HD VMD dość późno włącza się do wyścigu, nie powinno się to specjalnie odbić na pozycji rynkowej tego nieoczekiwanego debiutanta. Wszystko dlatego, że zdecydowana większość osób oglądających filmy w domu nie zdecydowała się jeszcze na żaden z formatów HD i nadal korzysta ze zwyczajnych DVD.
Według najnowszych danych, w okresie od 1 stycznia do 1 lipca 2007 roku sprzedano 1,6 miliona dysków Blu-Ray i raptem 795 tysięcy HD DVD. £ącznie od momentu premiery formatu HD rozeszło się 3,7 miliona płyt. Co jednak najważniejsze, choć każdy z obozów manipuluje wynikami sprzedaży jak może, by podkreślić dominację własnego formatu, to jednak z publicznie dostępnych danych jasno wynika, iż tylko jeden na 100 Amerykanów zakupił w tym roku jakikolwiek film w high-definition.
Tak mizerna penetracja rynku przez Blu-Ray i HD DVD daje nowemu formatowi większe szanse na podjęcie równorzędnej walki.

Premiera HD VMD ma się odbyć w październiku, a wśród tytułów, które jako pierwsze ukażą się na nowych dyskach, będą między innymi „Byliśmy żołnierzami” oraz „Apocalypto”. Wybór pozycji przygotowanych na debiut został nieco skrytykowany za brak hitów z najwyższej półki (pełny spis można znaleźć na stronie NDM), jednak warto pamiętać, że oba dostępne obecnie standardy HD również nie zachęcały na początku specjalnie obszerną listą tytułów. Co więcej, liczba wydanych na nie filmów nadal nie należy do imponujących. Według listy z 21 sierpnia, na Blu-Ray dostępnych jest 329 tytułów, natomiast spis pozycji HD DVD z 4 września liczy sobie raptem 279 pozycji.

Rynek elektroniki użytkowej znany jest ze swojej nieprzewidywalności, ale nawet na nim oferowanie czegoś tanio jest stuprocentowo pewnym sposobem na napędzenie sprzedaży. Jeśli osobom odpowiedzialnym za HD VMD uda się rozbudować ofertę filmową i utrzymać ceny na planowanym poziomie, nowy format może się okazać bardzo silnym konkurentem dla HD DVD i Blu-Ray.