Wydłuża się lista potencjalnych zastosowań tej technologii. Po wprowadzeniu Bluetooth 5.1 możliwe będzie na przykład skorzystanie z precyzyjnej lokalizacji na niedużych odległościach.
Technologia Bluetooth już dziś może okazywać się przydatna, gdy gdzieś w domu gubimy klucze do mieszkania czy samochodu. Tego typu lokalizatory działają jednak tylko na zasadzie ciepło-zimno, informując o tym, czy zguba jest gdzieś w pobliżu czy nie. Wkrótce ma się to jednak zmienić.
Bluetooth 5.1 z precyzyjną lokalizacją
W najbliższej przyszłości opublikowana ma zostać specyfikacja technologii Bluetooth 5.1, o czym poinformował zajmujący się jej rozwojem i standaryzacją zespół Bluetooth SIG. Już teraz poinformował on, że jedną z ciekawych nowości będzie „wyszukiwanie kierunkowe” – innymi słowy: lokalizacja będzie bardziej precyzyjna i użyteczna.
Lokalizatory oparte na technologii Bluetooth 5.1 pozwolą dokładnie odkrywać położenie zgubionego przedmiotu – poinformują o ich obecności w pobliżu, wskażą odległość (z centymetrową dokładnością), a do tego kierunek, w którym powinien zwrócić się poszukiwacz.
Lokalizacja kluczy to tylko początek
Funkcjonalność tego nowego rozwiązania ma być jednak znacznie szersza. Wśród potencjalnych zastosowań grupa Bluetooth SIG wymienia wskazówki nawigacyjne w budynkach, pomoc w lokalizacji eksponatów w muzeach (lub uzyskiwania dodatkowych informacji na ich temat) czy też usprawnianie pracy w magazynach.
„Nowa funkcja wyszukiwania kierunkowego pomoże technologii Bluetooth lepiej dostosować się do zmieniających się potrzeb sektora lokalizacyjnego. Umożliwia bowiem wdrażanie bardziej elastycznych, skalowalnych i przyszłościowych rozwiązań, […] dając równocześnie dodatkowe możliwości biznesowe” – skomentował Andrew Zignani, starszy analityk ABI Research.
W rzeczywistości przedstawiciele Bluetooth SIG przekonują, że dzięki wysokiej precyzji i niskiemu zapotrzebowaniu na energię, zastosowania dla funkcji lokalizacyjnej są właściwie nieograniczone…
Źródło: Bluetooth SIG, Engadget
Komentarze
8Jak mówi stare powiedzenie co do wszystkiego to do niczego. W tym przypadku lepszym rozwiązaniem jest obecne czyli bluetooth to jedno a lokalizacja czyli gps to drugie