W sieci pojawiły się pierwsze recenzje nowego hitu znad Wisły - Bulletstorm.
Warto przeczytać: | |
Słowa "hitu" w tym wypadku używam z pełną odpowiedzialnością, ponieważ opinie zza oceanu są niezwykle ciepłe. Wygląda na to, że po Wiedźminie i Call of Juarez: Więzy Krwi w Polsce znów udało się stworzyć produkt z najwyższej światowej półki. A ojcami jego People Can Fly.
Najbardziej zaszalał portal Games Radar, który przyznał maksymalną ocenę. 95% to nota jaką wystawił Strategy Informer, Game Informer dał 93%, a computerandvideogames.com - 91%. Potem cała rzesza dziewiątek padła z rąk redaktorów Official Xbox Magazine UK, VideoGamera, GamerPro, Destructoida, czy wreszcie EuroGamera.
Wśród bardziej prestiżowych serwisów swoje opinie wyrazili także redaktorzy GameTrailers (86%), GameSpotu (80%) i IGN (80%). W tej czołówce najmniej zadowoleni wydali się natomiast panowie z 1UP i Wired.com, którzy kolejno przyznali 67 i 70%. Największego rozczarowania nie kryła jednak GameArena przyznając zaledwie 60%. Średnia wszystkich ocen Bulletstorm wynosi na chwilę obecną 84%. Brawo nasi!
Źródło: metacritic
Komentarze
37A tak na marginesie to wcale mnie ta gra nie podnieca, wolalbym kolejna czesc Quaka albo Unreala aby moc sobie pofragowac :)
Mimo to gierke mam i sobie chwale, kto spiracil ten cwel ;).
Do tego 1Up to zawsze byla banda burakow, z gatunku ludzi ktorzy uwazaja sie za inteligentnych bo na serwisach z filmami najwyzsze noty daja idiotyzmom jak "Donnie Darko" a wysmiewaja sie z kina akcji.
tylko czekać na premiere
Polecam poniższą recenzję:
http://gejm.net/recenzja_240.html