Polscy studenci stworzyli Buzz: innowacyjne auto dla niepełnosprawnych
Elektryczny, kompaktowy i niedrogi, a do tego idealnie dopasowany do wymagań osób niepełnosprawnych.
Odpowiednio dopasowanych do osób niepełnosprawnych samochodów wciąż jest jak na lekarstwo. Być może jednak wkrótce to się zmieni. Studenci z Politechniki Krakowskiej skonstruowali bowiem elektryczny, kompaktowy i niedrogi samochód Buzz, który może być w całości obsługiwany za pomocą rąk.
Buzz to samochód elektryczny zaprojektowany przez studentów Politechniki Krakowskiej, a konkretnie z Instytutu Pojazdów Samochodowych i Silników Spalinowych na Wydziale Mechanicznym - Jerzego Pajerskiego, Filipa Przybylskiego, Dawida Żmudę i Jarosława Ruska. Nad projektem czuwał opiekun naukowy prof. Witold Grzegożek.
Samochód jest bardzo kompaktowy (1,55 x 2,2 m), dzięki czemu nie powinno być problemu ze znalezieniem miejsca parkingowego. Jednocześnie wnętrze ma być całkiem przestronne, a regularne podłoże zapewnić ma wygodę użytkowania. Ponadto Buzz rozwiązuje jeden z największych problemów – konieczność „przesiadania się” z wózka na fotel kierowcy. Tutaj użytkownik wjeżdża na swoim wózku (w tym celu utworzony został zintegrowany podjazd z tyłu), który następnie pełni funkcję fotela.
Z samochodu Buzz można bezproblemowo, wygodnie i w bezpieczny sposób korzystać tylko przy użyciu rąk. I jest tak od samego początku, co oznacza, że nie trzeba pojazdu poddawać kosztownym przeróbkom jak ma to miejsce w przypadku standardowych aut.
Pisaliśmy już, że samochód jest kompaktowy. Warto też wspomnieć, że również jego waga jest niewielka, a to dzięki wykorzystaniu materiału kompozytowego – całkowita masa własna to zaledwie 200 kg. Biorąc pod uwagę wykorzystany napęd elektryczny – ma to ogromne znaczenie. Jak chwalą się twórcy, akumulatory Buzza mogą być ładowane ze zwykłego domowego gniazdka, a zasięg pojazdu to około 50 km.
Wypada też dodać informację o maksymalnej osiąganej prędkości, mimo że ta nie jest największa – jedynie około 40 km/h. Jednak jak zapewniają twórcy – w przypadku tego typu samochodu, jest to zdecydowanie wystarczający wynik.
"Na światowym rynku nie ma wielu ekologicznych pojazdów przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych. Nasz wyróżnia się niską ceną, łatwą konstrukcją i dwukrotnie mniejszą masą własną" – powiedział PAP prof. Witold Grzegożek. Warto wspomnieć, że twórcy zgłosili pojazd do ochrony jako Zarejestrowany Unijny Wzór Przemysłowy.
Źródło: PAP, PK
Komentarze
14"pewnie soczyste są crash testy"
Zapewne kierownice latwo byloby zastapic jakiegos rodzaju joystickiem - to w kwestii "wymogu silnych rak do obslugi", ktora ktos poruszyl na tym forum.
>> prototyp buzza to 25 tys zł.
>> zasięg jest do du...
>> wózkiem wjeżdżają osoby, które nie mogą się przesiąść do auta i mają słabe ręce, a ten pojazd jest sterowany... przy pomocy rąk.
mnie jako sprawnego zastanawia cena 25 tysiaków, za co? konstrukcja prosta jak cep bez wyposażenia.