Wysyp symulatorów w polskich sklepach

Z roku na rok rośnie zainteresowanie symulatorami. Ich producenci dawno już wyszli poza samo uprawianie roli czy podróżowanie ciężarówkami – pomijając już symulatory kozy czy kromki chleba, możemy w grach przejąć kontrolę nad pojazdami ratowniczymi, koparkami, pociągami czy autobusami. Jeśli ten gatunek jest szczególnie bliski waszym sercom, pewnie ucieszycie się na wieści od firmy Cenega. Już wkrótce do sklepów trafi seria Polskie Symulatory.

Polskie Symulatory będą serią wydawniczą, w skład której wejdą gry komputerowe tworzone przez polskie studia. Cenega obiecuje aktualizowanie oferty na bieżąco oraz zawsze polską wersję językową. Jak zapowiada: „Symulatory te pozwolą graczom operować niezwykłymi maszynami, jednostkami i pojazdami oraz sprawdzić się w różnych zawodach i być może odkryć swoje ukryte powołanie”.

Pierwsze gry z serii Polskie Symulatory trafią do sklepów 11 listopada. Jakie konkretnie? W grze Demolka i budowa 2017 będziemy niszczyć i budować konstrukcje różnego rodzaju, inwestować pieniądze w rozwój firmy, a wszystko to w otwartym świecie. Wielkie statki Bałtyku 2017 to z kolei propozycja dla miłośników okrętów – na graczy czekają 24 misje polegające między innymi na transportowaniu towarów i wydobywaniu obiektów z dna morza.

Gra Wielkie maszyny 2017 pozwoli nam przejąć kontrolę nad baggerem, crawlerem, buldożerem i innymi potężnymi maszynami. Za ich sterami wykonamy 14 misji rozlokowanych po całym świecie. Ostatni tytuł wchodzący w skład nowej serii to Roboty i drony 2017 – gra, w której wykorzystamy wyspecjalizowane maszyny, aby zmierzyć się z licznymi zadaniami w 16 misjach fabularnych.

Widzicie tutaj coś dla siebie? A może symulatory to kompletnie nie wasza bajka?

Źródło: Cenega