Uważany kiedyś za ostoję cyberbezpieczeństwa system Android już od jakiegoś czasu cierpi na poważne problemy pod tym względem.
Uważany kiedyś za ostoję cyberbezpieczeństwa system Android już od jakiegoś czasu cierpi na poważne problemy pod tym względem.
Na przełomie lipca i sierpnia cyberprzestępcy zaatakowali użytkowników smartfonów i tabletów z systemem Android. Podszywając się pod firmę Kaspersky grupa informowała o wykryciu wirusa na ich urządzeniach. Nie zabrakło także prośby o „bezzwłoczne zainstalowanie programu antywirusowego” – załącznik (plik o rozszerzeniu .apk) był jednak złośliwym oprogramowaniem o nazwie SandroRat. Po jego instalacji cyberprzestępcy otrzymywali możliwość zdalnej kontroli nad urządzeniem mobilnym z poziomu komputera.
Gdy ludzie i laboratoria zaczęły bliżej przyglądać się temu zagrożeniu, autorzy ataków zmodyfikowali sposób infekcji – tym razem wykorzystali sieć BitTorrent. Wirus podszył się pod takie gry jak GTA 3 oraz Assassin’s Creed Pirates. Osoby, które zdecydowały się na pobranie feralnych instalatorów mogły stać się częścią botnetu.
Według ekspertów z grupy CERT Polska cyberprzestępcy odpowiedzialni za te serie ataków najprawdopodobniej pochodzili z Polski. Co więcej, ich zdaniem są to te same osoby, które utworzyły wirusa VBKlip, o którym pisaliśmy w lipcu – Bankowy wirus podmieniający numery kont wciąż grasuje.
„Biorąc pod uwagę rosnącą z roku na rok liczbę użytkowników smartfonów i tabletów z systemem operacyjnym Android, nie dziwi fakt, że coraz częściej stają się oni celem cyberprzestępców. Jednocześnie rośnie potrzeba analizy tego zjawiska i wspólnej pracy ekspertów nad zapobieganiem skutkom tego rodzaju ataków. W związku z tym w trakcie tegorocznych warsztatów organizowanych podczas konferencji SECURE 2014 jednym z zagadnień analizowanych przez polskich i zagranicznych specjalistów będą złośliwe aplikacje na system Android” – mówi Przemysław Jaroszewski z zespołu CERT Polska.
Źródło: NASK, CERT Polska, Security Intelligence
Komentarze
15Mamy rok 2014... Jeżeli ktoś chce się gdzieś włamać, prędzej czy później to zrobi o ile jest uzdolniony.