Google Chrome to najpopularniejsza przeglądarka na świecie. Nie powstałaby jednak, gdyby nie Chromium. Czym te przeglądarki internetowe się różnią i która dziś, czyli 10 lat później, jest lepszym wyborem?
Chromium i Google Chrome to bliźniaczo podobne przeglądarki internetowe. Różni je jednak to, czego nie widać na pierwszy rzut oka. Co takiego?
Chrome vs Chromium – jakie różnice?
Przeglądarki te nie bez powodu podobnie wyglądają i mają podobne nazwy. Już na początku trzeba bowiem wytłumaczyć coś, co jest najważniejsze – Chromium to projekt przeglądarki internetowej o otwartym kodzie źródłowym, a Chrome to program, który na nim bazuje. Krótko mówiąc: bez Chromium nie byłoby Chrome’a. Nie byłoby też przeglądarek Opera czy Vivaldi (a przynajmniej w takiej formie, w jakiej je dzisiaj znamy).
Chromium zostało uruchomione w 2008 roku przez The Chromium Project. W tym samym roku zadebiutowała (będąca dziś najpopularniejszą przeglądarką internetową na świecie) Google Chrome – oparta na kodzie źródłowym Chroium, ale wzbogacona przez zespól z Mouintain View o dodatkowe rozwiązania.
Podstawą Google Chrome jest więc Chromium, ale na tym nie koniec. Czym objawia się fakt, że jest to bardziej rozbudowana wersja tej open-source’owej przeglądarki? Odpowiedzmy sobie na pytanie...
Co ma Chrome, czego nie ma Chromium?
- zintegrowane narzędzia i wtyczki, rozszerzające funkcjonalność przeglądarki internetowej. To między innymi Flash Player (PPAPI) oraz wbudowany czytnik dokumentów PDF (co jest rozwiązaniem bardzo praktycznym; czytnik może być jednak doinstalowany do Chromium w formie rozszerzenia),
- więcej kodeków multimedialnych (Chromium wykorzystuje wyłącznie open-source’owe kodeki),
- system automatycznej aktualizacji (czyli Google Update – narzędzie, które eliminuje konieczność ręcznego wyszukiwania i instalowania nowych wersji programu),
- wbudowe opcje raportowania do Google, dzięki czemu użytkownicy mogą wysyłać statystyki użytkowania i informacje o awariach w celu poprawy jakości programu,
- prosty instalator, który automatyzuje proces instalacji programu (Chromium tymczasem jest dystrybuowane w formie archiwum ZIP).
Chrome ma wszystko, co ma Chromium, ale Chromium nie ma wszystkiego, co ma Chrome.
Chrome czy Chromium – co lepsze?
Ze względu na szerszą funkcjonalność, naturalna odpowiedź na tak zadane pytanie brzmiałaby „Google Chrome”. Z drugiej strony jednak brak tych wszystkich „dodatków” sprawia, że uboższe w funkcje Chromium jest lżejsze (co jest szczególnie istotne w przypadku starszych komputerów), a do tego (przynajmniej w teorii) bezpieczniejsze, to znaczy: lepiej dbające o prywatność użytkowników.
Z tym bezpieczeństwem jednak w rzeczywistości bywa różnie, bo choć wykorzystują „zamknięte składniki”, twórcy przeglądarki Google Chrome prowadzą program, w ramach którego nagradzają „łowców luk”, co pozwala skutecznie poprawiać poziom ochrony.
Mimo to użytkownicy, którzy prefereują „otwarte oprogramowanie” z pewnością chętniej wybiorą przeglądarkę Chromium. Muszą jednak pogodzić się z jej brakiem automatycznych aktualizacji czy też niedostępnością niektórych multimedialnych usług, takich jak Netflix.
Źródło: The Chromium Project, Google, Computerworld, How to Geek, Fossbytes, inf. własna
Komentarze
8Kodeki? Tak, domyślna kompilacja Chromium korzysta jedynie w opensource kodeków. Mimo wszystko większość kompilowanych dla Linuksa wersji posiada ustawione flagi do obsługi kodeków własnościowych. Dodatkowo na Windowsa istnieją też specjalnie skompilowane do obsługi własnościowych kodeków np. tutaj: https://chromium.woolyss.com/ gdzie można wybrać build czy to z gcc czy też z clang oraz rodzaj kodeków czy inne dodatki.
Obsługa wtyczek. Chromium ich nie zawiera. Ale obsługuje. Np. Flash, wystarczy pobrać wtyczkę z repozytorium albo z se strony adobe flash i mamy flasha i tak samo z każdą kolejną wtyczką.
Instalator? Fakt dla Windowsa, oficjalne chromium jest zalecane do odpalania z archiwum .zip, mimo wszystko sami twórcy udostępniają też prosty instalator nazywany mini_installer.exe do pobrania z ofialnego repo twórców https://commondatastorage.googleapis.com/chromium-browser-snapshots/index.html?prefix=Win_x64/542784/
Chromium może i ma swoje wady, ale można je bez problemu zniwelować. Dlatego ja korzystam z Chromium i sobie cenię :)
Czy autor żyje w średniowieczu, gdzie nikt nie słyszał o możliwości ręcznego doinstalowania pakietu widevine-cdm?
Ba, do początków tego roku Chromium było jedyną przeglądarką poza MS Edge, która pozwalała oglądać Netflixa w rozdzielczości 4K!
Ehhh, gdzie tu rzetelność...