Poznaj Chronos: Before the Ashes. To nowa gra studia Gunfire Games – autorów Darksiders III i Remnant: From the Ashes – będąca zresztą prequelem drugiej z wymienionych produkcji.
Zapowiedź Chronos: Before the Ashes – gry, w której śmierć jest nieodłącznym elementem wędrówki
W Chronos: Before the Ashes jesteś wybrańcem – jedynym, który może ochronić swoją ojczyznę przed przedwiecznym złem. To nastrojowe, przygodowe RPG z wielowymiarowym systemem walki i jedyną w swoim rodzaju mechaniką rozwoju. Otóż…
Wraz z wiekiem zyskujesz doświadczenie. Tak jest nie tylko w życiu, ale też w grze Chronos: Before the Ashes. Każda śmierć jest nowym początkiem, ale nasz bohater przy każdym odrodzeniu staje się o rok starszy. Gdy jest młodszy – szybko zyskuje na sile i szybkości, z biegiem czasu jednak istotniejsze stają się umiejętności magiczne i mądrość. Tymczasem zginąć – wracając do tego – wcale nie będzie tak trudno. Twórcy zapowiadają, że walka będzie wymagająca i bezlitosna. Dużo trudności może również przysporzyć rozwiązywanie zagadek, jakim wypełniony będzie labirynt, stanowiący miejsce akcji.
Zobacz zwiastun Chronos: Before the Ashes, zapowiadający nową grę studia Gunfire Games
Czy to wszystko brzmi dla ciebie intrygująco? W takim razie już teraz obejrzyj oficjalny zwiastun gry Chronos: Before the Ashes. Oto on:
Kiedy premiera Chronos: Before the Ashes? Dobra wiadomość: zagramy jeszcze w tym roku
Twórcy od razu ujawnili, kiedy doczekamy się premiery ich nowego dzieła. Chronos: Before the Ashes zadebiutuje 1 grudnia bieżącego roku. To nieźle zapowiadające się RPG trafi na pecety oraz konsole PlayStation 4, Xbox One i Nintendo Switch. Wiemy już także, że możemy liczyć na kinową lokalizację.
Źródło: Koch Media, THQ Nordic
Czytaj dalej o grach RPG:
- Powrót wyśmienitego erpega. Premiera Kingdoms of Amalur: Re-Reckoning
- Dragon Age 4 powstaje - twórcy zapraszają nas za kulisy
- Mocny kandydat do tytułu „RPG roku” - recenzenci zachwyceni Wasteland 3
Komentarze
1Aczkolwiek grałem w np. Tormenta, w którym trzeba było czasem "umrzeć", chociaż tam miało to inny wymiar.