Inżynierowie z University of Texas at Austin stworzyli robota o nazwie Mercury, na którym popchnięcia czy uderzenia nie robią większego wrażenia. Czy wiecie, co ma wspólnego z Shakirą?
Odpowiedź brzmi: perfekcyjnie wirujące biodra. Dlaczego? Już tłumaczymy.
Jeśli roboty mają być w stanie rzeczywiście służyć ludziom w potrzebie, to muszą zachowywać równowagę, nawet jeśli ktoś lub coś je popchnie lub uderzy – nagle i bez ostrzeżenia. Inżynierowie z University of Texas at Austin twierdzą, że zaprojektowany przez nich dwunożny Mercury radzi sobie w takich sytuacjach.
Aby to osiągnąć, robotycy opracowali zaawansowany system samobalansujący, który został zainspirowany ludzkim ciałem (które automatycznie wykonuje ruchy bioder zapobiegające na przykład upadkowi). Nie byle jakim jednak, lecz gibkim i wysportowanym jak u Shakiry – dzięki temu zakres i dynamika ruchu może robić duże wrażenie i po postu sprawdzać się w praktyce.
Do tej pory przy projektowaniu robotów, na których popchnięcia nie robią wrażenia, koncentrowano się głównie na nogach. Naukowcy z Austin doszli jednak do wniosku, że biodra odgrywają tutaj równie istotną rolę.
„Stworzyliśmy proces obliczeniowy, dzięki któremu roboty mogą szybko reagować na zakłócenia. […] Taka technologia sprawia, że humanoidalne roboty mogą chodzić i działać wespół z ludźmi, na przykład na imprezach sportowych lub w środkach transportu, trzymając nam zakupy lub tańcząc z nami salsę” – powiedział w rozmowie z serwisem Digital Trends prof. Luis Sentis z UT Austin.
Możliwości (rozwijanego od sześciu lat) robota zostały zaprezentowane na filmie zatytułowanym „These Hips Don’t Lie”, co jest oczywiście nawiązaniem do hitu Shakiry…
...Na koniec zaś (powiedzmy, że) dla porównania – źródło inspiracji:
Źródło: Digital Trends. Foto: The University of Texas at Austin
Komentarze
3