Strumieniowanie utworów w sieci nie jest właściwą formą słuchania i dystrybuowania muzyki? Te liczby wyraźnie pokazują, że wręcz przeciwnie.
Choć są jeszcze osoby, dla których strumieniowanie utworów w sieci nie jest właściwą formą słuchania i dystrybuowania muzyki, to liczby wyraźnie pokazują, że to tutaj właśnie leży przyszłość. A właściwie wystarczy jedna liczba: bilion. To właśnie tyle razy odtworzeń z poziomu platformy internetowej zaliczyły piosenki w samych tylko pierwszych sześciu miesiącach bieżącego roku.
Liczba ta pochodzi z raportu opublikowanego przez Next Big Sound. Uwzględniono w nim serwisy YouTube, Spotify, SoundCloud, Pandora, Rdio, Vimeo oraz Vevo. „Bilion” robi jeszcze większe wrażenie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że średnio każdy człowiek żyjący na naszej planecie odtworzył w ciągu pół roku ponad 140 utworów. Odejmijmy od tego ludzi nieposiadających dostępu do sieci i tych, którzy z serwisów strumieniowania nie korzystają. …Sami widzicie.
Podczas gdy sprzedaż płyt CD cały czas leci w dół, przemysł „streamingowy” rośnie w zawrotnym tempie. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku odtworzono bilion utworów, a w całym ubiegłym roku odtworzeń było zaledwie 450 miliardów (choć wtedy nie brano pod uwagę Pandory).
Popularność usług strumieniowego odtwarzania muzyki rośnie z miesiąca na miesiąc. Coraz więcej użytkowników z nich korzysta i coraz większa liczba artystów się do nich przekonuje. Czy cokolwiek jest więc w stanie zatrzymać tę machinę?
Źródło: Digital Trends
Komentarze
6