Gry

Crytek grozi przeniesieniem firmy do Bułgarii

przeczytasz w 0 min.

Największy niemiecki developer gier komputerowych grozi przeniesieniem firmy do Bułgarii w przypadku, jeśli w tym kraju „gry z przemocą” zostaną zakazane. Ministerstwo spraw wewnętrznych w Niemczech zastanawia się nad wprowadzeniem zakazu reklamowania i sprzedaży gier „gloryfikujących przemoc” oraz „zdominowanych przez przemoc”. Nietrudno się domyślić, jak duży problem tego typu regulacje stanowią dla twórców i wydawców oprogramowania rozrywkowego.

Jeśli Niemcy doprowadzą do tego, że Crytek, największy developer w tym kraju, przeniesie się do Bułgarii, będzie to dla nich ryzykowny ruch. Gry komputerowe to szybko rosnący rynek, który z roku na rok przynosi większe dochody. Anglia i Francja starają się wspierać rodzime firmy developerskie – jeśli Niemcy się od nich odwrócą, będą na przegranej pozycji i odłączą od grona światowej czołówki.


Crytek stał się popularny w 2004 roku, kiedy to światło dzienne ujrzała strzelanina FPP „Far Cry”, szybko uznana na całym świecie. Już wtedy miała problemy z niemieckim federalnym departamentem do spraw mediów, który wywarł presję na developera, aby zredukował ilość przemocy w grze. W listopadzie światło dzienne ujrzy Crysis – jej budżet to około 16 milionów Euro, a cała firma zatrudnia 130 osób z 27 krajów. Jaka będzie reakcja władz niemieckich na nową grę, jeszcze nie wiadomo.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login