Ćwierć miliona Polaków oglądało KSW 37 nielegalnie - będą pozwy [AKT.]
Oczywiście Cyfrowy Polsat pozwie nie tych, którzy oglądali, lecz tych, którzy im to umożliwili, nielegalnie udostępniając transmisję.
AKTUALIZACJA [20.12.2016]: W sieci pojawiła się oficjalna informacja, że jedna z osób, która nielegalnie udostępniała w Internecie transmisję z gali KSW 37 na żywo została zatrzymana przez policję w Opolu. Transmisję udostępnianą przez 30-letniego mężczyznę na „portalu społecznościowym” oglądały ponad 33 tysiące osób. Straty z tytułu utraconych korzyści zostały oszacowane na 1 300 000 złotych. Policja zabezpieczyła telefon mężczyzny, a sam sprawca usłyszał zarzut bezprawnego rozpowszechniania cudzego utworu. Teraz grozi mu kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
NEWS [06.12.2016]: W weekend odbyła się 37. edycja gali KSW. Wiele osób chciało obejrzeć ją przede wszystkim ze względu na bardzo medialny pojedynek Mariusza Pudzianowskiego i Popka. Telewizja Polsat zażądała jednak za możliwość zobaczenia tego starcia aż 40 złotych. Ogromne zainteresowanie sprawiło, że nie brakowało ludzi, którzy za darmo udostępniały w Internecie transmisję z tego wydarzenia. Okazuje się, że mogło to być ich najdroższe 80 sekund.
Jak informuje naTemat nielegalne transmisje pojedynku Pudziana z Popkiem obejrzało ponad 250 tysięcy osób. Umożliwiło to między innymi kilku YouTuberów i właścicieli facebookowych fanpage’ów. Cyfrowy Polsat starał się na bieżąco usuwać tzw. streamy, ale nie wszystkie zdołał. Nie oznacza to jednak, że sprawa jest zakończona. Ci, którzy nielegalnie udostępniali transmisję, mogą spodziewać się wezwania do sądu.
„Jest to jawne łamanie prawa, więc nie zostawiamy takich spraw bez wyjaśnienia. (...) Na nasze wezwanie m. in. popularna transmisja na FB została usunięta. Ponadto do odpowiednich organów wystosujemy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa” – komentuje sprawę Olga Zomer, rzecznik prasowa Polsatu, który – według różnych szacunków – mógł stracić w ten sposób nawet 8 milionów złotych, choć oczywiście wątpliwe jest, by większa część osób, które oglądały transmisję nielegalnie, zapłaciła faktycznie za tę możliwość 40 złotych.
Źródło: naTemat, APYnews. Foto: Cyfrowy Polsat / KSW
Komentarze
5540 zł w życiu nie zapłacę, ale 15-20 zł już tak i to jest REALNA kwota jaka zapłaciłby 'Kowalski' za możliwość obejrzenia jakiejkolwiek gali...
Osoby, które zapłaciły 40zł za 40 sekund żenady, przez co mogą czuć się oszukane, powinny złożyć pozew zbiorowy o kradzież oraz produkt jakościowo daleko odbiegający od reklamowanego przez Polsat.
Utracone korzyści, zgodnie z moimi obliczenami, to nawet 18 mln złotych :) Do walki rodacy!
Tego typu wyliczenia są i zawsze będą kompletnie z zupy.
Inna sprawa to cena za taką "galę" - osobiście czułbym się mocno niekomfortowo sam wobec siebie gdybym tyle za coś takiego zapłacił, nawet gdyby samo widowisko było ciekawe.
To wyleczy każdego z pirackiego streamingu
:D
Lub udostępnić w formie "reaction vide" ?
Najciekawsze w tym jest to jaką KSW i Polsat stworzyli popelinę związaną z rzekomym aresztowanie Popka przez służby specjalne.
Dodajmy do tego cenę za stream (40 zł), który rwał a jakoś pozostawiała wiele do życzenia (2016r... Tu każdy powinien mieć za taki pieniądz minimalnie FHD 10Mb/s bitrate).
Skoro 300tys.*40zł to ledwo 1,2mln zł.
Dobra nie umiem liczyć XD
To wyleczy każdego z pirackiego streamingu
:D
Ale skoro wpompowało się tyle kasy na żałosny marketing (zatrzymanie Popka przez pseudo służby) rwanie koszulek itp. to teraz jest wielka rozpacz, że byli bardziej cwani od Lisów Witalisów.