Jeśli nie zdecydowaliście się na pobranie aplikacji, to teraz już nie będzie ku temu okazji.
Jako właściciel sklepu Google Play, gigant z Mountain View ma nietykalne prawo decydowania o tym, co może się w nim znaleźć. Właśnie przekonali się o tym twórcy aplikacji CyanogenMod Installer.
Kilkanaście dni temu informowaliśmy o jej debiucie we wspomnianym sklepie. Wieści te przyjęte zostały bardzo ciepło, ponieważ od tego momentu dużo prościej można było dokonać modyfikacji systemu Android. Jeśli jednak nie zdecydowaliście się jeszcze na pobranie aplikacji, to teraz już nie będzie ku temu okazji.
Jej twórcy poinformowali, że zdecydowali się usunąć ją ze sklepu i zrobili to dobrowolnie, ale na wyraźną prośbę Google. Jej powodem było to, że owa aplikacja okazała się niezgodna z regułami panującymi w Google Play.
Sprawa rozegrała się podobno o fakt, iż CyanogenMod Installer "zachęca użytkowników do złamania zasad gwarancji i tym samym rezygnacji z niej". Pytanie tylko, czy w sklepie nie znajdziemy innych aplikacji, którym zarzucić można by dokładnie to samo?
Źródło: bgr, phonearena
Komentarze
29Dla mnie to wygląda po prostu jak strach przed konkurencją. Android w obliczu CyanogenMod nie ma szans, choć z drugiej strony CyanogenMod to też Android choć mam nadzieję, że w pewnym momencie zmienia taktykę i zamiast robić system na podstawie Androida to stworzą coś swojego od podstaw.
Google od zawsze miało śmieszne praktyki monopolistyczne. Najpierw blokują, a później podają argumenty z d.. wzięte.
Przecież nie jesteście naiwnymi dziećmi żeby wierzyć w to że ktoś pozwoli na wpuszczanie do własnego sklepu "złodzieja"
Wielu z nas ma jeszcze działające i w pełni sprawne smartfony które nie doczekały się aplikacji - przecież takie np galaxy S czy S+ lub S advance to dziś jeszcze zupełnie sprawne maszynki tylko że bez wsparcia a CM pozwala na instalacje Jelly Bean i migracje z Androida 2. Co raz więcej aplikacji które działają na 4-ce a na starszych już nie, poza tym jeśli w 2 zdarzało się w różnych telefonów kilka istotnych błędów których producent nie chciał naprawić udostępniając nowego Andka to co mam wyrzucić smartfona za którego dałem 1000zł? Nie każdy wymienia sobie telefonik co roku, są tacy ktorzy używają póki działa i jest sprawny bo mode i trendy maja w dupie, za to odcina się ich od aktualizacji i patchy.