Microsoft, Samsung lub inny duży gracz może kupić CyanogenMod
Zakupem CyanogenMod zainteresowani są najwięksi gracze rynku mobilnego. Wymienia się wśród nich przede wszystkim Samsunga, Microsoft i Amazon.
Chociaż system Google Android może pochwalić się bardzo dużą popularnością to nie jest on pozbawiony wad. Ci, którym dość mocno one przeszkadzają zdecydowali się przesiąść na modyfikację CyanogenMod, której znaczenie na rynku mobilnym zaczyna być chyba coraz większe.
CyanogenMod może pochwalić się obecnie ponad 12 milionami aktywnych użytkowników i nie wydaje się, by liczba ta mogła się w najbliższym czasie zmniejszyć. Zanosi się raczej na coś zupełnie odwrotnego i właśnie dlatego już wkrótce twórcy wspomnianej modyfikacji otrzymać mieliby szansę na bardzo duży zarobek.
Powołujący się na zaufane źródła serwis phonearena informuje, iż zakupem CyanogenMod zainteresowani są najwięksi gracze rynku mobilnego. Wymienia się wśród nich przede wszystkim Samsunga, Microsoft i Amazon. Po co którejkolwiek z wymienionych firm prawa do CyanogenMod?
Nie jest tajemnicą, iż Amazon od dłuższego czasy rozwija FireOS, a Samsung ostatnio bardzo mocno zabrał się za promowanie platformy Tizen, ale nie wróży jej się szczególnie dużego sukcesu. Również Microsoft chciałby znaczyć na rynku mobilnym więcej niż teraz i planuje podobno doprowadzić do tego nie tylko przy pomocy Windows Phone. Każdej z firm rozwinięty już CyanogenMod byłby zatem bardzo pomocny.
Sprawa wygląda na niezwykle ciekawą i z pewnością będziemy śledzić jej dalszy rozwój. Naszym zdaniem najbardziej interesująca wydaje się możliwość zakupu CyanogenMod przez Microsoft, który zdaje się mieć ku temu najwięcej powodów. Być może chciałby on po prostu zmniejszyć konkurencję dla Windows Phone lub przeciwnie, zainwestować w rozwój CyanogenMod i wykorzystać go chociażby w smartfonach Nokia X. To jednak wyłącznie nasze domysły i dlatego też czekać musimy na kolejne informacje.
Źródło: ibtimes, phonearena
Komentarze
19Po to aby zwiększyć sprzedaż nowych modeli.
Dzięki ekipie CM mogę mieć najnowszego Androida na SGS2, dodatkowo oczyszczonego z crapware producenta. Nie widzę zatem potrzeby zmiany telefonu na nowszy model. Prawdopodobnie podobne spojrzenie ma pozostałe 12 mln użytkowników.